Co najmniej 34 protestantów z Kościoła Shouwang aresztowano 21 lipca w Pekinie, kiedy zebrali się na modlitwę.
Sytuacja powtarza się co niedzielę, bo każde zgromadzenie członków tej nie uznawanej przez komunistyczne władze wspólnoty jest uznawane za nielegalne. Również gdy usiłowali oni spotykać się w prywatnych domach czy restauracjach, kończyło się to interwencją służb bezpieczeństwa. W 2005 r. władze odrzuciły wniosek Kościoła Shouwang o rejestrację, a później uniemożliwiły dzierżawę miejsc, w których jego wierni mogliby się modlić, zmuszając ich tym samym do spotykania się na nabożeństwa na ulicy.
Wg źródeł został porwany przez lokalne grupy zbrojne w celu odsprzedania go w ręce dżihadystów.
Według Church Times UK atak został przeprowadzony przez etiopskie wojska rządowe i amharską milicję.