Przyjmując uchodźców nie pomagacie Syrii – oświadczył w Montrealu melchicki arcybiskup Aleppo Jean-Clement Jeanbart.
W ten sposób ustosunkował się on do inicjatywy kanadyjskich władz, które zgodziły się przyjąć 25 tys. syryjskich uchodźców.
Nie jesteśmy z tego zadowoleni, przeciwnie bardzo nas to rani – powiedział abp Jeanbart. Zaznaczył on, że jeśli kanadyjski rząd chce pomóc ofiarom wojny, to powinien pomóc im pozostać na miejscu, tam im zapewnić pomoc i pokój. Trzeba skończyć z tymi rebeliantami i terrorystami. Trzeba zmusić obie strony do rozmów i znaleźć polityczne rozwiązanie – powiedział melchicki arcybiskup Aleppo.
Docenił on litość Kanadyjczyków nad Syryjczykami, ale podkreślił, że nie rozumieją oni problemów Syrii. Gdyby tak było, już dawno zabiegali o zakończenie wojny.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.