O fundamentalizmie m.in. w ruchach religijnych i parareligijnych dyskutują w Supraślu k. Białegostoku prawosławni hierarchowie z kraju i zagranicy. Rozpoczęta w czwartek po południu, pierwsza taka w Polsce naukowa konferencja, potrwa do niedzieli.
Spotkanie pod hasłem "Fundamentalizm w ruchach religijnych, parareligijnych oraz organizacjach ideologicznych. Przykłady z Cerkwi lokalnych" odbywa się w Akademii Supraskiej, działającej w prawosławnym monasterze Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny.
Przyjechali na nią prawosławni hierarchowie m.in. z Polski, Bułgarii, Rosji, Serbii, Rumunii, Grecji i Cypru. W inauguracji obrad brali też udział przedstawiciele władz państwowych i samorządowych.
Otwierając konferencję, zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa zwracał uwagę, że fundamentalizm może mieć pozytywne i negatywne znaczenie, ale w tym drugim przypadku - powinien niepokoić. "Ostatnio słowo to zaczyna wyglądać ponuro i brzmi groźnie" - mówił abp Sawa.
Uczestnicy konferencji dyskutują o definicji fundamentalizmu i zagrożeniach, jakie ten współcześnie niesie ze sobą. Szukają przyczyn takich postaw i starają się formułować wnioski, które można będzie wykorzystać w pracy duszpasterskiej.
"Pojawienie się nowych fundamentalistycznych ruchów działa destrukcyjnie na współczesny świat. Współczesny fundamentalizm jest zagrożeniem dla prawidłowego życia w wierze, stoi niejako po przeciwległej stronie obojętności religijnej" - podkreślał w swoim wystąpieniu abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej. Mówił, że taki fundamentalizm jest "kreowany na autentyczną wiarę". "Choć powołuje się na całkowite oddanie wierze i Bogu, w rzeczywistości jest jednak tak samo, a nawet bardziej niebezpieczny niż obojętność religijna" - dodał abp Jakub.
Hierarcha powiedział też, że "za taką fasadą zazwyczaj ukrywane są słabości ludzkie, namiętności i grzechy". "Taka postawa jest próbą wybielenia siebie i pokazania, że jest się lepszym od innych. Ostatecznie prowadzi to do wypaczenia i złudzenia duchowego" - dodał, podkreślając, że we współczesnym świecie jest to temat bardzo aktualny.
Przedstawiciel patriarchy ekumenicznego Konstantynopola, metropolita Krety Ireneusz zwracał uwagę, że takie spotkania jak to w Supraślu to doskonała okazja do podkreślania jedności prawosławia na świecie. W jego ocenie, zagadnienia dotyczące kultów religijnych czy organizacji o parareligijnym charakterze stanowią - być może - największe niebezpieczeństwo w dzisiejszych czasach, zwłaszcza dla każdego wierzącego człowieka.
Takie konferencje przedstawicieli Cerkwi lokalnych organizowane są od dziesięciu lat, co roku w innym kraju. W Supraślu obrady będą się odbywać w piątek i sobotę w kilku grupach tematycznych. W niedzielę zakończy je uroczysta liturgia w supraskim monasterze, odprawiona przez prawosławnych hierarchów z różnych krajów.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Za wiarę są z największą surowością karani przez komunistów.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.