Ogłoszony 10 lipca dokument Kongregacji Nauki Wiary nt. niektórych zagadnień eklezjologicznych wywołuje nadal krytykę i to nie tylko ze strony członków Kościołów, którym dokument przyznaje tylko miano "wspólnot kościelnych". W ubiegłym tygodniu najostrzejszy głos dało się usłyszeć ze strony abp. Stylianosa - egzarchy Greckiej Cerkwi Prawosławnego w Australii.
W oświadczeniu zamieszczonym w „Neos Kosmos” arcybiskup powiedział, że papież Benedykt XVI zmienił się po wyborze w „najbardziej gorliwego głosiciela średniowiecznych bajek o papiestwie”. Zdaniem hierarchy dokument stanowi zaprzeczenie najbardziej obiecujących dążeń II Soboru Watykańskiego w dziedzinie eklezjologii i ekumenizmu.
Również dla wielu wiernych Kościoła rzymskokatolickiego dokument stwarza trudności, gdyż przypomniał stare urazy między chrześcijanami różnych denominacji - stwierdził hierarcha.
Za www.ekumenizm.pl
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.