Arcybiskup Canterbury, Rowan Williams
Moi drodzy przyjaciele!
Zgromadzeni w Brukseli, będziecie, o ile wiem, zastanawiać się przede wszystkim nad zaufaniem i poszukiwać wokół was oznak prawdy godnej zaufania. Ponad naszymi lękami i wyobrażeniami, w zupełnie niespodziewanych miejscach, nieustannie odnajdujemy głębię zrozumienia i solidarności ludzkiej, głębię, która może nas porwać i zainspirować.
I tak często znajdujemy ją w różnych miejscach i u różnych osób: z jednej strony u tych, którzy z powodu nędzy czy też cierpienia zostali pozbawieni jakiejkolwiek ochrony i to tak bardzo, że ich serce wydaje się zupełnie ogołocone; z drugiej strony u osób umiejących żyć bez wygórowanego mniemania o sobie, które nauczyły się, że mogą nawiązać autentyczny kontakt z innymi tylko wtedy, gdy zdejmą zbroję swego statusu społecznego czy poczucia bezpieczeństwa. W tych różnych rodzajach duchowego ubóstwa odnajdujemy dokładnie to, co obiecał Jezus: Królestwo należy do takich właśnie osób.
My, przyzwyczajeni do bezpieczeństwa i niewątpiący o własnej ważności, uczymy się tej prawdy wolno i boleśnie. W chwili gdy nasze wygodnie urządzone społeczeństwo zachodnie konfrontowane jest z nową, dla wielu przerażającą, sytuacją ogólnoświatowego kryzysu ekonomicznego, możemy albo próbować tworzyć jeszcze większe zabezpieczenia i negować naszą kruchość, albo zacząć odkrywać, co mogłoby oznaczać bycie naprawdę ubogimi w duchu.
Jezus Chrystus, mówi święty Paweł, sam stał się ubogim, aby nas ubogacić; odrzucił swoje bezpieczeństwo i swą godność, aby przemówić prawdziwie ludzkim językiem i w ten sposób otworzyć w nas nowy wymiar wolności i miłości. Zrezygnował On ze swej boskiej transcendencji, aby w pełni uczestniczyć w świecie, w którym żyjemy my i uczynić ten świat swoim. Uczymy się ufać Mu patrząc jak wszystko, co On czyni i co cierpi, służy naszej radości i naszemu uzdrowieniu.
A zatem niech to Spotkanie przysporzy wam radości! W chwili gdy odnawiacie waszą ufność w wierną i hojną miłość Bożą obecną w Jezusie, pamiętajcie, że On również obdarzył was zaufaniem: dał wam część swego bogactwa, abyście mogli żyć umocnieni przez Niego budując na co dzień coraz więcej więzi zaufania z innymi.
Przesyłam wam pozdrowienia i błogosławieństwo na ten czas Spotkania bogatego w wyzwania i życzę wam również błogosławionego Nowego Roku!