Nie istnieje jedna, wspólna wizja niepodzielonego Kościoła, akceptowana przez wszystkich chrześcijan. Owocem ekumenicznych dialogów jest wypracowanie kilku projektów możliwego zjednoczenia.
Jedność Kościoła leży na sercu chrześcijanom różnych wyznań. Ta sprawa mobilizuje ich do modlitwy. Od kilkudziesięciu lat toczą się również międzykościelne dialogi. Dzięki nim powstają coraz doskonalsze uzgodnienia przybliżające dzień pojednania. Okazuje się, że podziały dotyczą nie tylko wzajemnych uprzedzeń związanych z przeszłością czy różnic doktrynalnych. Chrześcijanie różnią się także w kwestii przyszłości, to znaczy inaczej wyobrażają sobie przyszłą jedność. Jaki będzie kształt upragnionego, zjednoczonego Kościoła? To pytanie pojawia się w ekumenicznych dialogach, spotkaniach, modlitwach.
Nie istnieje jedna, wspólna wizja niepodzielonego Kościoła, akceptowana przez wszystkich chrześcijan. Owocem ekumenicznych dialogów jest wypracowanie kilku projektów możliwego zjednoczenia. Mówi się o tzw. modelach jedności Kościoła. Są to pewne konkretne próby opisu Kościoła przyszłości, uleczonego z niszczących podziałów.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.