Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan obchodzony w dniach 18-25 stycznia jest najbardziej spektakularną inicjatywą ekumeniczną w Polsce. W Warszawie rozrósł się on niemal do miesiąca i zwany jest ekumenicznym karnawałem.
Słowa te wzbudziły w Kościołach członkowskich PRE nadzieję na zmianę dotychczasowej praktyki katolickiej w tej kwestii. Same bowiem na ogół nie wymagają deklaracji na temat wychowania dzieci, decyzję w tej sprawie pozostawiając małżonkom. Chciałyby więc zniesienia wymogu pisemnego oświadczenia strony niekatolickiej, że nie będzie czynić przeszkód w katolickim wychowaniu dzieci i zastąpienia go zapewnieniem, że małżonkowie będą się starali wychowywać swoje dzieci w duchu chrześcijańskim.
Abp Nossol wyjaśnia, że chodzi o to, aby nikogo nie zmuszać do wychowywania potomstwa w wierze jednego z rodziców, najczęściej matki, bo zwykle to ona jest w największym stopniu odpowiedzialna za edukację religijną. "Dlatego mocno zaakcentujemy konieczność wychowania dzieci po chrześcijańsku w ogóle, a do rodziców należeć będzie decyzja o konkretnym wyznaniu" - zapowiada biskup opolski.
Członkowie Komisji ds. Dialogu postanowili wzorować się na analogicznej instrukcji włoskiej, zatwierdzonej przez Stolicę Apostolską, adaptując ją do warunków polskich. Zdaniem bp. Pikusa przygotowywane rozwiązania "upraszczają procedury" i "pozwalają, by małżeństwa mieszane mogły jak najlepiej, bez utraty wiary, zachować swoją tożsamość, a jednocześnie wolność wyznania". Nie ma jednak mowy o pełnej zgodności między Kościołami w sprawie małżeństw mieszanych, choćby dlatego, że niektóre nie uznają sakramentalnego charakteru związku małżeńskiego.
Bez interkomunii
Przedstawiciele Kościołów zgodnie podkreślają, że nowa instrukcja jest niezbędna, bo właśnie na przykładzie małżeństw mieszanych można najlepiej i najdobitniej określić postępy ekumenizmu w życiu Kościołów i wspólnot chrześcijańskich. Jaka będzie ostateczna wersja dokumentu, przekonamy się już wkrótce. Zakończenie prac nad jego tekstem przewidziane jest na 2007 r. Przed ogłoszeniem zostanie on jeszcze poddany pod dyskusję Konferencji Episkopatu Polski i władz poszczególnych Kościołów członkowskich PRE, które przedstawią swoje stanowiska. Instrukcja zostanie poprzedzona krótkim wprowadzeniem, które mogłoby zostać uroczyście podpisane przez zwierzchników Kościołów zrzeszonych w PRE i Kościół katolicki.
Pytany, czy w dokumencie może być mowa o interkomunii w małżeństwach mieszanych wyznaniowo, abp Nossol wyjaśnia, że jedność eucharystyczna jest celem dążeń ekumenicznych. "Stół Pański jest uwieńczeniem wszystkiego i nie możemy rozpoczynać od uwieńczenia. Chcielibyśmy Boga do tego niejako zmusić. Ale Bóg jest miłością, a miłość przymusu nie uznaje, bo jest najwyższym owocem wolności. Sami żądamy dla siebie wolności, pozostawmy ją też Bogu. I uzbrójmy się w cierpliwość - Bożą!" - wzywa hierarcha.
Mówić jednym głosem
Od wielu lat o. Stanisław Napiórkowski niczym "głos wołającego na puszczy" apeluje o powołanie wspólnego forum zwierzchników kościelnych, którzy spotykaliby się raz w roku i zajmowali głos w sprawach ważnych dla narodu, godności człowieka, życia i śmierci, wychowania, Europy. Również abp Jeremiasz jest zdania, że "już czas najwyższy, aby Kościoły chrześcijańskie w Polsce wspólnie wypowiadały się w sprawach społecznych". Tym bardziej, że wielkim zadaniem chrześcijan staje się "praca misyjna w Unii Europejskiej".
Pierwsze jaskółki w tej kwestii już się pojawiły na niebie, jednak wiosny chyba jeszcze nie czynią. Członkowie Komisji ds. Dialogu wypowiadali się w swoich komunikatach nt. bezrobocia, wejścia Polski do UE, apelowali o udział w wyborach prezydenckich. W 2004 r. dziewięć Kościołów zjednoczyło się we wspólnym apelu do Senatu o nielikwidowanie Funduszu Kościelnego.
Na podjęcie czekają jednak również inne wyzwania. Wciąż nie rozwiązany jest problem dopuszczania chrześcijan z innych Kościołów do funkcji chrzestnego w Kościele katolickim. Przedstawiciele PRE bardzo chcą, aby jeden z rodziców chrzestnych nie musiał być koniecznie wyznania katolickiego.
Nadal nie widać końca sporu między grekokatolikami i prawosławnymi o własność 23 cerkwi. Nie pomogło nawet powołanie w 2002 r. Wspólnej Komisji Kościołów Prawosławnego i Greckokatolickiego.
Przygotowywana jest za to publikacja wspólnego podręcznika dla katechetów i liderów różnego rodzaju duszpasterstw, w którym Kościoły członkowskie PRE i Kościół rzymskokatolicki dokonają samoprezentacji.
Wiele się dzieje
Zdaniem abp. Nossola, "w Polsce nastąpiło faktyczne przełamanie murów pomiędzy wyznaniami i wzajemne zbliżenie". Podobnie uważa abp Jeremiasz, który przed spotkaniem z Benedyktem XVI zapewniał dziennikarzy, że "szczególnie w ostatnich latach mamy wyjątkowo dobrą sytuację, jeśli chodzi o stosunki międzykościelne".
Dobrą opinię o stanie polskiego ekumenizmu ma także sekretarz generalny Światowej Federacji Luterańskiej. W czasie niedawnej wizyty w Polsce cieszył się, że podpisana w 1999 r. katolicko-luterańska "Wspólna Deklaracja w sprawie nauki o usprawiedliwieniu" została przetłumaczona na polski wspólnie przez oba Kościoły. "Wypracowano wspólne słownictwo. To wspaniałe! W innych krajach były problemy z przekładem. Trzeba tu przyjechać, żeby zobaczyć jak wiele się w Polsce dzieje!" - podkreślił ks. dr Ishmael Noko.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."