Wielka ugoda i ulga

Jedni zostali wierni swojemu Kościołowi i zbierali się tajnie po domach na modlitwach. Inni przeszli na prawosławie. Trzecia grupa, za podpowiedzią swoich duszpasterzy, zaczęła uczestniczyć w liturgii rzymskokatolickiej.



Relacje Kościoła katolickiego z prawosławnym na Słowacji można uznać za wzorcowe.
Grekokatolicy i prawosławni słowaccy podpisali ugodę, regulującą majątkowe spory między obydwoma Kościołami. „Wielka ugoda”, zawarta 21 grudnia 2000 r. w Bratysławie, zakłada, że oba Kościoły akceptują obecny stan posiadania, zrzekają się wszelkich roszczeń majątkowych wobec siebie i wycofują z sądu wszystkie pozwy. Dużą zasługę w porozumieniu ma państwo, które zobowiązało się do sfinansowania budowy 80 nowych cerkwi prawosławnych.

Duch przeszłości odchodzi


Konflikt wspólnoty greckokatolickiej z prawosławną rozpoczął tzw. sobór preszowski z 28 kwietnia 1950 r. Władze komunistyczne zebrały wtedy księży greckokatolickich i wymusiły na nich decyzję o przejściu na prawosławie. Całe mienie grekokatolików, w tym ponad 400 cerkwi, stało się własnością Kościoła prawosławnego, do tej pory praktycznie nieobecnego na terenach Słowacji. „Sobór” odbywał się już bez greckokatolickich biskupów, gdyż obaj - ordynariusz preszowskiej eparchii Pavol Gojdič i jego pomocniczy biskup Vasil Hopko - byli uwięzieni.

Większość z 350 zgromadzonych na „soborze” kapłanów odmówiło zmiany wyznania. Niepokornych zsyłano do obozów internowania, a po dwóch latach z rodzinami wysyłano ich do Czech, gdzie pracowali w fabrykach i PGR-ach. Tamtejsza ludność myślała, że to przestępcy…

W czasie praskiej wiosny, w czerwcu 1968 r., z 211 parafii prawosławnych, w których przeprowadzono referendum, do Kościoła greckokatolickiego powróciło 205. Czas odwilży był jednak bardzo krótki. W sierpniu tegoż roku przerwało ją wkroczenie do Czechosłowacji wojsk Układu Warszawskiego. Cerkwie pozostały własnością prawosławnych, a pierwotni właściciele mogli je tylko wynajmować. Nawet greckokatolicki administrator apostolski Ján Hirka w Preszowie nie odzyskał ani katedry, ani kurii. Do 1990 roku rezydował na plebanii parafii rzymskokatolickiej.

Owoce męczenników


- Kościół, który w latach 1950-1968 nie istniał, zbiera teraz owoce swojego cierpienia - uważa bp Jan Babjak, ordynariusz preszowskiej eparchii.

Grekokatolicy słowaccy czczą już trzech męczenników okresu komunizmu. Bp Pavol Gojdič oraz redemptorysta Metod Dominik Trčka, którzy zmarli w komunistycznych więzieniach, zostali beatyfikowani w Rzymie 4 listopada 2001 r. Bp Vasil Hopko na ołtarze został wyniesiony 14 września 2003 r. w Bratysławie wraz z siostrą Zdenką Schelingovą. Obydwoje zmarli po zwolnieniu, ale badania lekarskie wykazały, że pobyt w więzieniu znacznie wyniszczył ich zdrowie.

Więcej na następnej stronie
«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Reklama