„Wy jesteście tego świadkami” - ten fragment z Ewangelii według św. Łukasza stanowi motto tegorocznych obchodów Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. W Polsce tradycyjnie już odbywają się ekumeniczne modlitwy w kościołach różnych wyznań a w czasie nabożeństw duchowni prowadzą refleksje nad wyzwaniami współczesnych wyznawców Chrystusa.
W największych polskich miastach każdego dnia Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan odbywają się nabożeństwa ekumeniczne w świątyni jednego z siedmiu Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej oraz świątyniach katolickich.
Jak podkreślił bp Tadeusz Pikus, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Ekumenizmu, w Polskich warunkach spotkania ekumeniczne i modlitwa - na ile to jest możliwe wspólna - mają już stałe miejsce we wzajemnych relacjach. „Nie jesteśmy w stanie jeszcze uczestniczyć wspólnie we wszystkich sakramentach. Kwestie sakramentów musiałyby być rozwiązywane na płaszczyźnie zwierzchników Kościoła, oczywiście na podbudowie dialogu doktrynalnego, teologicznego. Wówczas mogłoby mieć miejsce, na podstawie tych ustaleń, wspólne przyjęcie, by móc uczestniczyć wspólnie w sprawowaniu i owocach sakramentów” - podkreślił bp Pikus.
Każdy dzień Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan ma swój motyw przewodni zachęcający chrześcijan do dawania świadectwa pomimo podziałów Kościoła. Tematy te to m.in. „Świadczyć przez cierpienie”, „Świadczyć przez wierność Pismu” czy „Świadczyć przez gościnność”.
Zdaniem abp. Mariana Gołębiewskiego, metropolity wrocławskiego, trzeba robić wszystko, aby przedłużać ten szczególny czas w Kościele. „To jest dobry okres intensywnej modlitwy, a trzeba by robić wszystko, żeby go potem przedłużać, żeby nie skończył się wraz z ostatnim dniem, 25 stycznia, tylko w dalszym ciągu przedłużać, tworzyć atmosferę, odnosić się ze wzajemną życzliwością do siebie, a modlić się można zawsze, kiedy się jest wspólnie, kiedy jesteśmy razem, ale każdy z nas może modlić się o jedność chrześcijan prywatnie i ta modlitwa Chrystusa, mocno wierzę, że musi być skuteczna, oczywiście kiedy to się stanie to nie do nas to należy” - powiedział abp Gołębiewski.
Warto zwrócić uwagę, iż w tym roku przypada setna rocznica I Światowej Konferencji Misyjnej, która odbyła się w Edynburgu w 1910 r. Uznawana jest ona za początek współczesnego ruchu ekumenicznego.
Zdaniem bp. Ryszarda Bogusza z Kościoła ewangelicko-augsburskiego ekumenizm nie polega na zjednoczeniu instytucjonalnym Kościołów. To przede wszystkim „jeden duch”. „Ewangelicy ma ekumenię są bardzo otwarci, ale jednocześnie zdają sobie również sprawę z różnych trudnych sytuacji, które w tym ruchu istnieją” - stwierdził bp Bogusz. Jak przyznał bp Bogusz Kościół ewangelicki boryka się z wieloma podziałami wewnętrznymi, które pragnie przezwyciężać, ale od wielu lat jest otwarty na dialog z Kościołem katolickim. „Pewne rozbicie chrześcijaństwa postępuje również w Kościele ewangelickim, bo przecież w Stanach Zjednoczonych mamy wielką ilość różnych odłamów protestantyzmu, z reszt ą u nas w Polsce też i bardzo często te grupy w ogóle nie wiedza jaka jest różnica między nimi. A jeśli chodzi o Kościół rzymsko-katolicki to już od lat jest prowadzony dialog. Jego wynikiem była m.in. wspólna deklaracja o usprawiedliwieniu z wiary czy wzajemne uznanie chrztu świętego” - powiedział ewangelicki hierarcha.
W tygodniu ekumenicznym odbywa się wiele spotkań zarówno hierarchów jak i wiernych poszczególnych Kościołów. Zdaniem bp. Jana Tyrawy, ordynariusza bydgoskiego, spotkania takie mają także duże znaczenie od strony emocjonalnej, gdyż przybliżają różnych wyznawców, którzy chcą ze sobą rozmawiać. „Oczywiście, że na tym szczeblu, na którym my się spotykamy dialog doktrynalny jest w jakimś sensie bardzo mocno ograniczony, możemy tylko i wyłącznie przyjmować owoce tego dialogu doktrynalnego, który toczy się na wyższym poziomie i owoce tego, co już zostało przyjęte jak najszybciej wcielać w życie i czynić swoim” - powiedział bp Tyrawa.
Ks. Jarosław Dmitruk z bydgoskiej parafii prawosławnej ma nadzieję, że wzajemne spotkania owocować będą w życiu codziennym. „Ten ekumenizm zawsze pokazuje, że modlitwa jest potrzebna w każdej chwili. To są spotkania różnych ludzi z różnych Kościołów, ludzie coraz bardziej się poznają i myślę, że przenoszą te wiadomości, to poznanie na życie codzienne” - uważa ks. Dmitruk.
Nabożeństwom ekumenicznym w świątyniach przewodniczą duchowni poszczególnych wspólnot. Takiemu nabożeństwu w kościele ewangelicko-reformowanym w Warszawie przewodniczył wczoraj abp Henryk Hoser. W homilii ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej zauważył, że wspólnym mianownikiem chrześcijan jest Wyznanie Wiary - Credo. Zaznaczył, że mimo to przez wieki podkreślano przede wszystkim różnice, co prowadziło do wojen, za którymi zawsze, jak podkreślił hierarcha, „kryły się interesy ziemskie”. „Zasada ‘Cuius regio, eius religio’ to było odwrócenie perspektywy życia chrześcijan. To już nie dążenie do Chrystusa, fundamentu jedności uczniów lecz poddanie się dyktatowi ziemskich władców, pragmatyzm prowadzący do impasu a religię redukujący do kultury” - powiedział abp Hoser.
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan zakończy się 25 stycznia, we wspomnienie Nawrócenia św. Pawła Apostoła. Następnego dnia w Polsce obchodowy będzie X Dzień Islamu. W 2000 r. Konferencja Episkopatu Polski, jako pierwsza na świecie, przyjęła do swojego kalendarium dzień 26 stycznia, jako dzień modlitw poświęcony islamowi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Ciąg dalszy kampanii reżimu prezydenta Daniela Ortegi przeciwko Kościołowi katolickiemu.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.
W Białymstoku odbył się z tej okazji koncert dzieł muzyki cerkiewnej w wykonaniu stuosobowego chóru.