Chrześcijanie różnych wyznań modlili się w Indiach za męczenników za wiarę. W tym kraju systematycznie rośnie przemoc wobec wyznawców Chrystusa.
Obchodzony od ubiegłego roku 22 lipca ekumeniczny Dzień Chrześcijańskich Męczenników jest odpowiedzią na wzrost ataków ze strony hinduistycznych fundamentalistów na wyznawców Chrystusa. Wskazuje na to Shibu Thomas, który założył stowarzyszenie dokumentujące przypadki nadużyć oraz niosące pomoc prześladowanym. Podkreśla on, że w ciągu ostatnich trzech lat co najmniej 10 wyznawców Chrystusa zostało zabitych za wiarę. O wiele więcej jest jednak przypadków tzw. białego męczeństwa, gdy chrześcijanie np. tracą pracę ze względu na wiarę czy muszą opuścić swe miejsce zamieszkania.
Shibu Thomas podkreśla, że tylko w tym roku jego stowarzyszenie zanotowało ponad 500 otwartych ataków na wyznawców Chrystusa. Przez cały rok 2017 było ich 732. Sytuacja chrześcijan zaczęła się pogarszać odkąd do władzy doszła Indyjska Partia Ludowa, która dąży do tego, by Indie były krajem tylko dla wyznawców hinduizmu.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."