W wielu miejscach na świecie duży problem stanowią prześladowania ze względu na wiarę. Temu zagadnieniu poświęcona była Międzynarodowa Konferencja o Prześladowaniu Chrześcijan zorganizowana w Budapeszcie przez węgierski rząd przy współpracy z przedstawicielami kościołów na Bliskim Wschodzie oraz organizacji pozarządowych zajmujących się pomocą humanitarną i problematyką wolności religijnej. W wydarzeniu wzięli udział eksperci Ordo Iuris.
Problematyka prześladowania chrześcijan, szczególnie na Bliskim Wschodzie, przez wiele lat była ignorowana przez kraje Zachodu. Działo się tak pomimo, że krwawe represje nigdy nie ustały, a wiek XX i XXI jest czasem gdy ich skala osiąga nieznane w historii świata rozmiary. Fundacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie szacuje, iż trzy czwarte wszystkich ofiar prześladowań religijnych to chrześcijanie, natomiast organizacja Open Doors, wykazuje, iż średnio co miesiąc na świecie 345 chrześcijan ginie z powodów związanych z wiarą, 105 kościołów jest dewastowanych, 219 chrześcijan jest przetrzymywanych bez procesu, więzionych.
Trzy dni konferencji wypełnione było tematyką prześladowań i ludobójstwa chrześcijan na Bliskim Wschodzie, ich przyczynach, konieczności pomocy humanitarnej, próbach wypracowania wspólnej politycznej strategii przeciwdziałania oraz naprawiania tej dramatycznej sytuacji. Nie brakowało również odniesień do sytuacji chrześcijan w Europie, których wolność religijna coraz częściej jest naruszana. Rozprzestrzeniające się na świecie prześladowania zostały jednoznacznie potępione. Obecny na konferencji Patriarcha Syryjskiego Kościoła Prawosławnego w Antiochii Ignacy Afrem II, powiedział, że na dzisiejszym Bliskim Wschodzie chrześcijanie stoją w obliczu zagrożenia ich teraźniejszości i przyszłości. Podkreślał, że „fizyczne czystki religijne chrześcijan na Bliskim Wschodzie mają na celu wymazanie rdzennej ludności chrześcijańskiej w ziemi naszych przodków, w kraju, w którym narodziło się chrześcijaństwo”. Z kolei nigeryjski biskup Oliver Doeme opisujący prześladowania chrześcijan przez islamską Boko Haram w jego diecezji Maiduguri, mówił, że walczy on o opiekę dla 5000 wdów, natomiast już 200 kościołów zostało zniszczonych. Przedstawiciel Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego natomiast wskazywał, że „Etiopia była pierwszym i jedynym krajem, który udzielał azylu muzułmanom”, a dziś żyjącym tam chrześcijanom zagrażają „radykalni ekstremiści”.
Węgierski rząd utworzył specjalnie powołany departament poświęcony niesieniu pomocy chrześcijanom wszędzie tam, gdzie ze względu na ich wiarę są nękani, marginalizowani, wysiedlani i mordowani. W ramach działalności węgierskiego Sekretariatu Stanu ds. Pomocy Prześladowanym Chrześcijanom (ang. State Secretariat for the Aid of Persecuted Christians) już po raz drugi zorganizowano międzynarodową konferencję, mającą stanowić europejską platformę dla strategicznego planowania i działania w niesieniu pomocy chrześcijanom, których spotykają represje. Obrady uczestników konferencji otworzył premier Węgier Victor Orbán, który mianem współczesnych prześladowań określił wrogość wobec chrześcijańskich korzeni i zorganizowany atak na dziedzictwo kulturowe chrześcijan w Europie i na świecie. Podkreślił, że trzeba zrobić wszystko by bronić swojej chrześcijańskiej tożsamości i dziedzictwa narodów.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.