W Boże Narodzenie nie będzie świątecznych festynów i wielkich uroczystości - ogłosił patriarcha Kościoła chaldejskiego, głównego wyznania chrześcijańskiego w Iraku kard. Louis Sako.
Hierarcha postanowił przyłączyć się w ten sposób do żałoby, w której pogrążonych jest wiele irackich rodzin. Od października na skutek brutalnego tłumienia protestów społecznych zginęło już 430 osób, a 20 tys. zostało rannych.
Kard. Sako oświadczył, że decyzja ta jest podyktowana solidarnością i współczuciem względem rodzin, które straciły najbliższych. W te święta nie będzie choinek, odwołaliśmy uroczystość w patriarchacie, będziemy trwać na modlitwie za ofiary – powiedział chaldejski patriarcha.
Trwające od ponad dwóch miesięcy demonstracje są reakcja na panującą w Iraku korupcję i obojętność klasy politycznej na los zwykłych obywateli. Niektórzy z demonstrantów domagają się również równouprawnienia wszystkich obywateli bez względu na wyznanie. Chrześcijan w Iraku jest dziś od 400 do 500 tys. Przed obaleniem reżimu Saddama Husajna było ich 1,5 mln.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.