Jeśli za coś warto umierać, to tylko za to, dla czego warto żyć.
Wszyscy chyba znają tę scenę z lutego 2015 roku: szereg ubranych w pomarańczowe kombinezony mężczyzn klęczy nad brzegiem morza. Za nimi stoją ubrani w czarne stroje, zamaskowani terroryści z Państwa Islamskiego, którzy za chwilę poderżną bezbronnym gardła. Kadr pochodzi z filmu, który zbrodniarze nagrali w celu zastraszenia „ludzi krzyża”. Nie udało im się. Ten obraz stał się dowodem świętości 21 Koptów, którzy nie wyrzekli się swojej wiary, przebaczyli oprawcom i do końca modlili się do Boga, żeby dał im siłę. Ci ludzie dali świadectwo swojej wiary i w sposób najbardziej radykalny z możliwych oddali chwałę Bogu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Sprawcami byli bojownicy z ugrupowania ADF powiązanego z Państwem Islamskim.
„Jego Świątobliwość życzy Papieżowi Rzymu szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia”.
Decyzje zakończonego synodu nie przyniosą też wzrostu zaufania.
W zeszłym roku z takiej możliwości skorzystała rekordowa ilość par.