Tysiące kościołów, zabytkowych budynków i pomników na całym świecie zostaną oświetlone na czerwono jako protest przeciw niekończącym się prześladowaniom chrześcijan. Akcja, organizowana przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie, rozpoczyna się 18 listopada i potrwa tydzień.
„Koronawirus może przyniósł wiele zmian, ale chrześcijaństwo ciągle pozostaje najbardziej prześladowaną religią na świecie” – podkreślił Thomas Heine-Geldern, przewodniczący papieskiego Stowarzyszenia. Wyjaśnił, że ta międzynarodowa inicjatywa ma być znakiem wyznawców Chrystusa, którzy z powodu prześladowań „mają zamknięte usta”. Czerwone kościoły mają wyrażać ich „krzyk sprzeciwu”.
Wiele krajów ma się przyłączyć do akcji #RedWeek – od Kanady po Australię. Inicjatywa rozpocznie się w Austrii, od wiedeńskiej katedry św. Szczepana, budynku parlamentu i ponad 50-ciu innych kościołów w stolicy. Następnie na czerwono zostaną oświetlone m.in. Koloseum w Rzymie, Zamek Bratysławski na Słowacji, Bazylika Notre-Dame w Montrealu, a także Pomnik Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro.
Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie organizuje akcję #RedWeek od 2015 roku. Służy ona zwiększaniu świadomości o Kościele cierpiącym na całym świecie, zachęcając do materialnego i duchowego wsparcia oraz solidarności z braćmi w wierze, którzy z różnych względów nie cieszą się wolnością wyznawania wiary w Chrystusa.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."