Nigeria: trzech seminarzystów porwanych w stanie Kaduna

W miejscowości Fayat w nigeryjskim stanie Kaduna kilku uzbrojonych mężczyzn porwało trzech seminarzystów – poinformowało papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek. W ataku na seminarium rannych zostało sześciu innych studentów. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Do porwania doszło w jadalni seminarium Chrystusa Króla na oczach 130 kleryków, rektora i kilku pracowników. Początkowo terroryści porwali pięciu seminarzystów, jednak dwóch z nich szybko wypuścili. Miejscowa policja zapewnia, że robi wszystko, aby namierzyć bandytów i uwolnić porwanych.

„Prosimy o modlitwę o ich szybki powrót do wspólnoty. Zapewniam, że użyjemy wszystkich legalnych środków, aby wrócili do nas cali i zdrowi” – powiedział ks. Emmanuel Około, przedstawiciel diecezji Kafanchan. Zaapelował także do rodzin uprowadzonych, aby nie starały się wymierzać sprawiedliwości na własną rękę, a poszukiwania pozostawiły władzom.

Alessandro Monteduro, szef stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie we Włoszech zaznaczył, że do ataków na chrześcijan dochodzi w Nigerii coraz częściej. Przypomniał, że islamscy bojownicy dwa tygodnie temu zamordowali w jednej z wiosek 50 wieśniaków, w większości kobiety i dzieci, jedynie dlatego, że byli chrześcijanami. Zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o interwencję i ratowanie zagrożonej społeczności wiernych w tym afrykańskim kraju.

„Nigeryjska wspólnota religijna jest ciągle atakowana. Od lat co miesiąc donosimy o coraz brutalniejszych atakach bandytów na księży i świeckich. Zabójstwa i porwania, takie jak to, zdarzają się niestety coraz częściej. Czasem chodzi o pospolitą przestępczość, ale innym razem ataki są motywowane nienawiścią do chrześcijaństwa. W tych działaniach przodują takie organizacje jak Boko Haram czy fundamentalistyczni pasterze Fulani – powiedział Alessandro Monteduro. – Rzeź chrześcijan trwa pomimo rozpaczliwych apeli episkopatu i przy milczącym przyzwoleniu władz państwowych, zarówno cywilnych, jak i wojskowych. To ogromna skala działań terrorystycznych. Nigeria nie jest małym państwem, ale najludniejszym krajem w Afryce, liczącym 210 mln mieszkańców. To nie do przyjęcia, że duży obszar kontynentu jest poddany niekontrolowanej anarchii i nikt nie interweniuje, aby położyć kres niekończącej się przemocy.“

Nigeria od lat boryka się z narastającym bandytyzmem, szczególnie w północnej części kraju. Stan Kaduna jest jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc w tym regionie. Zginęło tam lub zostało porwanych już tysiące osób. Nie pomagają restrykcje wprowadzane przez siły bezpieczeństwa, takie jak np. zakaz poruszania się na motocyklach, które są ulubionym środkiem transportu bandytów czy ograniczenia usług telekomunikacyjnych, aby utrudnić przestępcom kontakty.

Problemem są także prześladowania chrześcijan przez islamistów. Wojna z Boko Haram trwa w tym kraju już od ponad 10 lat. Według agencji AP nigeryjskie siły bezpieczeństwa są na skraju wyczerpania. Mimo to w zeszłym tygodniu wojsko rozpoczęło jednak nowe operacje mające na celu przywrócenie porządku.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Reklama