Nie chcemy żadnych przywilejów. Chcemy być traktowani po prostu sprawiedliwiE
Czy polskie prawo zapewnia ochronę katolikom, czy katolicy w Polsce są prześladowani? - te pytania stawiano dziś na Jasnej Górze podczas konferencji pt. „Prześladowany jak katolik”. Zainaugurowała ona inicjatywę „Kościół w XXI wieku” organizowaną przez Akcję Katolicką arch. częstochowskiej, warszawskiej i diecezji świdnickiej. Tego typu spotkania odbywać się będą cyklicznie w różnych miejscach kraju i odnosić się do bieżących wydarzeń i problemów Kościoła.
Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolicki arch. częstochowskiej powiedział w rozmowie z @JasnaGóraNews, że celem inicjatywy jest zwrócenie uwagi na najważniejsze problemy osób wierzących. - Chcemy szczególnie podnieść aspekt prawny, ponieważ jesteśmy spychani na margines. Mówi się, że nasze uczucia religijne i symbole można profanować i nikt nie ponosi za to żadnych konsekwencji, wręcz przeciwnie, wyroki sądowe do tego zachęcają - uważa prezes Akcji Katolickiej arch. częstochowskiej. Debata odbyła się w bastionie św. Barbary.
- Jako katolicy w Polsce nie chcemy żadnych przywilejów. Chcemy być tak samo traktowani jak ludzie w różnych instytucjach - po prostu sprawiedliwie; nie chcemy niczego nadzwyczajnego - powiedział bp Marek Mendyk, asystent krajowy Akcji Katolickiej.
Z kolei prof. Tadeusz Kulik, prezes Akcji Katolickiej arch. warszawskiej zwrócił uwagę, że obecnie „garstka wojujących antychrześcijan terroryzuje masy chrześcijańskie” i zauważył, że ci wojujący „podcinają gałąź, na której sami siedzą, bo to samobójcze niszczenie żelaznej tarczy duchowej, którą de facto jest chrześcijaństwo”.
Ks. prof. Piotr Mazurkiewicz zauważył, że powodem dyskryminacji chrześcijan w Europie nie jest bezpośrednio religia, ale toczący się „spór antropologiczny” o to, kim jest człowiek, a z tego z tego wynikają spory etyczne. W efekcie zwolennicy aborcji, eutanazji, jednopłciowych małżeństw czy swobodnego wyboru płci napotykają na swojej drodze obrońców życia, którymi są niemal wyłącznie chrześcijanie, zwłaszcza katolicy. - Tym samym ludzie, którzy kierują się wiarą chrześcijańską, są przeszkodą dokonywania rewolucji obyczajowej i moralnej w Europie – zauważył ks. prof. Mazurkiewicz. Jego zdaniem i w tej sytuacji „Kościół powinien robić to, co do niego należy, czyli głosić ewangelię w sposób skuteczny”. Prelegent zwrócił tez uwagę, że dyskryminacja Kościoła nie zgadza się z polską kulturą i tradycją. Ks. Mazurkiewicz przypomniał, że w Polsce nie było wojen religijnych, a także świadomość, że „bez chrześcijaństwa nas nie ma” miało i ma również wielu ludzi, którzy do Kościoła nie należą.
Marcin Warchoł, wiceszef resortu sprawiedliwości, pełnomocnik rządu ds. praw człowieka, który także był jednym z uczestników konferencji, przytoczył dane, zgodnie z którymi w ciągu minionych siedmiu lat liczba prokuratorskich postępowań w sprawach prześladowania chrześcijan wzrosła o ok. 1400 procent - obecnie takich spraw jest w prokuraturach 2435.
Wiceminister podkreślił, że państwo neutralne światopoglądowe nie oznacza państwa laickiego oraz nie może oznaczać zgody na "wyrzucanie Pana Boga z przestrzeni publicznej". Zachęcał, by świeccy reagowali na wszystkie przypadki dyskryminacji.
Debatę zakończyła Msza św. w Kaplicy Matki Bożej pod przewodnictwem, bp. Marka Mendyka, asystenta krajowego Akcji Katolickiej.
Kolejne spotkanie w ramach „Kościół w XXI wieku” odbędzie się 10 grudnia w Świdnicy, ma poświęcone mediom.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.