Mnisi zostali znalezieni martwi z ranami kłutymi.
Zabójstwo trzech koptyjskich mnichów wywołuje poruszenie w Republice Południowej Afryki. Miało ono miejsce we wtorek w klasztorze w pobliżu stolicy Pretorii, o czym Koptyjski Kościół Prawosławny poinformował w mediach społecznościowych. Policja wszczęła śledztwo w sprawie morderstwa duchownych.
Według doniesień południowoafrykańskich mediów, mnisi zostali znalezieni martwi z ranami kłutymi. Czwartemu mnichowi, który został pobity metalowym prętem przez nieznanych jeszcze sprawców, udało się uciec. Południowoafrykańska policja nie ujawniła jeszcze szczegółów zbrodni ani jej motywu.
Administracja Koptyjskiego Kościoła Prawosławnego w RPA potępiła morderstwo duchownych. Zwierzchnik Kościoła papież Tawadros II został poinformowany o zbrodni i śledzi dochodzenie. Po zbrodni klasztor św. Marka i Samuela Wyznawcy odwiedził ambasador Egiptu w Pretorii.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."