Rząd Turcji zwróci setki nieruchomości, które od 1936 roku władze tego kraju skonfiskowały mniejszościom religijnym - pisze w poniedziałek "New York Times". Za mienie, które przejęto i już sprzedano, ma zostać wypłacone odszkodowanie.
Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan zapowiedział to w niedzielę w obecności ponad 150 przedstawicieli chrześcijańskich i żydowskich zarządów powierniczych, którzy zgromadzili się w Stambule na kolacji (iftar) po modlitwie, będącej jednym z religijnych elementów ramadanu.
Nowojorski dziennik przypomina, że Unia Europejska naciskała na władze Turcji, aby złagodziły lub zniosły regulacje dyskryminujące niemuzułmańskie grupy religijne, w tym restrykcje dotyczące własności ziemi. Wiele nieruchomości, w tym szkoły, szpitale, sierocińce i cmentarze, zostało skonfiskowanych w Turcji po 1936 roku, kiedy to zarządy powiernicze wezwano do przedstawienia spisu aktywów; w 1974 roku w odrębnym zarządzeniu zakazano tym grupom nabywania jakichkolwiek nowych nieruchomości.
"NYT" pisze, że pozwy w sprawie mienia poszczególnych grup przez dziesięciolecia zalewały tureckie i europejskie sądy. Europejski Trybunał Praw Człowieka nakazał Turcji wypłacenie odszkodowań w kilku sprawach związanych z prawami mniejszości religijnych.
Mniejszości religijne stanowią mniej niż 1 procent 74-milionowej ludności Turcji; około 120 tys. to chrześcijanie wielu wyznań, a około 25 tys. to żydzi.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."