Jak informuje agencja KNA, biskup Londynu Richard Chartres krytycznie odniósł się do zamiaru niektórych duchownych anglikańskich, którzy chcą zacząć używać zrewidowanego rzymskokatolickiego mszału, który zacznie obowiązywać w rzymskokatolickim Kościele Anglii i Walii od 1. Niedzieli Adwentu.
– Jestem tym pomysłem zszokowany i usilnie proszę wszystkich duchownych, aby nie stwarzali dalszych podziałów, przyjmując nowe ryty – zaznaczył anglikański hierarcha.
Biskup Chartres podkreślił, że nowy mszał zawiera również modlitwy za papieża. – Możliwa jest w liturgii anglikańskiej modlitwa w intencji papieża jako patriarchy zachodu, jednak rzymski ryt zawiera nie tylko modlitwę za papieża, ale wyraża również jedność z nim. W odniesieniu do anglikanów byłaby to mowa o czymś, co sam papież Benedykt XVI by odrzucił – uważa biskup.
Duchowny wskazał również na inne trudności związane choćby z powstaniem ordynariatu Matki Bożej z Walsingham dla byłych anglikanów, a także na fakt, że nowy mszał znacznie różni się nie tylko od anglikańskiej liturgii, ale i poprzedniego mszału.
Biskup Chartres w ostrych słowach stwierdził, że kapłani i parafie, które przyjmą nowe rzymski mszał, oddzielą się tym samym od Kościoła Anglii, ale nie staną się również bliższe Kościołowi rzymskokatolickiemu, gdyż decyzja taka stanowi brak duszpasterskiej wyobraźni oraz kościelno-prawne wykroczenie. Biskup zastrzegł, że nie będzie „żadnych prześladowań i tworzenia liturgicznych męczenników” – Nikt jednak nie będzie mógł powiedzieć, że zalecenie biskupa było niejasne – dodał.
***
Informacja pochodzi z portalu Ekumenizm.pl
Serdecznie dziękujemy za zgodę na zamieszczenie jej w naszym serwisie
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.
W Białymstoku odbył się z tej okazji koncert dzieł muzyki cerkiewnej w wykonaniu stuosobowego chóru.