Pasterki w Syrii przełożono dziś na wcześniejsze godziny wieczorne. Wspólnoty chrześcijańskie obawiają się bowiem kolejnych ataków terrorystycznych, które w ubiegłych dniach kosztowały życie ponad 40 osób.
Sytuacja w Damaszku przypomina już sceny wojenne znane do tej pory z Iraku – powiedział agencji Misna nuncjusz apostolski w Syrii. Abp Mario Zenari przyznał, że do niedawna tysiące przeżywających na co dzień wybuchy bomb Irakijczyków uciekało do Syrii, by znaleźć w niej kraj pokoju i bezpieczeństwa. Obecnie to Syryjczycy przeżywają bardzo trudne chwile. Watykański dyplomata, składając bożonarodzeniowe życzenia, wyraził nadzieję, że Nowy Rok przyniesie mieszkańcom pokój i ład społeczny. W Damaszku odbywają się dziś pogrzeby ofiar czwartkowej masakry.
"Mieć państwo i bezpieczeństwo, nie zgodzimy się, by muzułmanie rządzili nami siłą”.
W obradach obecnej sesji, jak poprzednio, uczestniczyć będą duchowni i wierni świeccy.
Ze względu na mające się odbyć 26 kwietnia uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka.
"Doskonały przykład dla wszystkich kościołów prawosławnych".