W Kolumbii zabito kolejnego duchownego. Jego ciało z ranami kłutymi znaleziono na dziedzińcu domu, w którym mieszkał w mieście Buga w zachodniej części kraju, ok. 250 km od stołecznej Bogoty.
55-letni ks. José Francisco Vélez Echeverry był proboszczem parafii Dzieciątka Jezus z Pragi, posługiwał jednak także w innych kościołach w diecezji.
Na razie niewiele można powiedzieć na temat motywów zbrodni. Jedna z pierwszych rozważanych hipotez mówi o tle rabunkowym mordu. Sąsiedzi księdza zeznają, że kilka godzin przed znalezieniem jego ciała widzieli osobę odjeżdżającą na rowerze z okolic domu. Wszyscy zgodnie twierdzą, że kapłan był bardzo mocno i pozytywnie związany z lokalną społecznością i wydaje się, że nie miał wrogów.
Ameryka Południowa jest kontynentem o najwyższej liczbie morderstw dokonywanych na duchownych. W samej Kolumbii w ostatnich pięciu latach zabito 15 kapłanów, jednego zakonnika oraz dwóch świeckich współpracowników duszpasterskich.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."