W Lambeth Palace, czyli głównej rezydencji zwierzchnika Kościoła Anglikańskiego, będzie posługiwać katolicka wspólnota Chemin Neuf.
Abp Justin Welby współpracował ze wspólnotą już wcześniej, zanim został ustanowiony arcybiskupem Canterbury. Dzięki tej współpracy poznał Kościół katolicki oraz duchowość ignacjańską.
Chemin Neuf jest wsólnotą katolicką, założoną przez francuskiego jezuitę o. Laurenta Fabre’a, ale o wyraźnie ekumenicznym powołaniu. Dlatego też jej członkami są również niekatolicy. Taki, ekumeniczny też skład czteroosobowej wspólnoty, która w styczniu zamieszka w Lambeth Palace. Będą ją tworzyli anglikańskie małżeństwo, luterański seminarzysta oraz katoliczka Ula Michlowicz z Polski.
Wspólnota będzie towarzyszyła abp. Welby’emu w jego posłudze, a przede wszystkim wspierała ją modlitwą. Zastąpi w tym anglikańskie wspólnoty, które do tej pory pełniły posługę w londyńskiej rezydencji prymasa anglikanów.
Sam abp Welby nazywa ten krok radykalnym i ekscytującym gestem. Zdaniem o. Fabre’a zaproszenie katolickiej wspólnoty do serca Kościoła anglikańskiego jest przejawem odwagi i mądrości. Z zadowoleniem przyjął ten gest również abp Vincent Nichols, przewodniczący katolickiego episkopatu Anglii i Walii. „Pokazuje to wyraźnie, jak ważna jest modlitwa w dążeniu do widzialnej jedności chrześcijan. Jest ona darem, który najprawdopodobniej otrzymamy na kolanach, w modlitwie” – oświadczył abp Nichols.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."