Phyllis Sortor należy do wolnego Kościoła Metodystycznego. Została uprowadzona w Nigerii.
W Nigerii kieruje stowarzyszeniem religijnym, które prowadzi własną szkołę.
Do porwania doszło w stanie Kogi, w centralnej części kraju. Tożsamość porywaczy nie jest znana. Wiadomo jedynie, że byli dobrze uzbrojeni. Policja ma nadzieję, że nie są to islamiści z Boko Haram, lecz zwykli kryminaliści, którzy zażądają okupu.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."