Belgijscy protestanci będą mieli homoseksualnych pastorów. Synod Zjednoczonego Kościoła Protestanckiego w Belgii postanowił, że homoseksualizm nie będzie uważany za przeszkodę do pełnienia posługi duszpasterskiej.
Nadzwyczajne Zgromadzenie Synodu, które obradowało nt. „Homoseksualizm i duszpasterstwo”, zostało przygotowane przez grupę roboczą, w której reprezentowane były wszystkie dystrykty Kościoła. Przygotowała ona rekomendację, rozesłaną następnie do wszystkich parafii, a w końcu była przedmiotem dyskusji na szczeblu regionalnym i głosowania na szczeblu krajowym.
- Jestem dumny z mojego Kościoła, jak również z otwartości i szacunku, charakteryzujących przebieg dyskusji - oświadczył prezes Synodu, pastor Steven H. Fuite.
Przed kilku laty Synod zdecydował, że można błogosławić pary osób tej samej płci podczas nabożeństwa.
Zjednoczony Kościół Protestancki w Belgii (EPUB) powstał w 1979 r. z połączenia głównych wspólnot protestanckich w tym kraju: luterańskiej i reformowanej.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Za wiarę są z największą surowością karani przez komunistów.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.