Iracki rząd chce monitorować represje, których doświadczają w tym kraju chrześcijanie.
Premier Haydar al-Abadi powołał rządowy komitetu, który ma gromadzić informacje na temat aktów przemocy, porwań, napadów i wywłaszczeń względem chrześcijańskiej mniejszości.
O wzmożenie pomocy dla wyznawców Chrystusa apelował ostatnio u władz chaldejski patriarcha abp Louis Sako. W całym Iraku, w tym również w Bagdadzie, nasilają się ataki na chrześcijan. Prawdziwą plagą jest wywłaszczanie chrześcijan na podstawia sfałszowanych dokumentów. Nadal dochodzi też do porwań do okupu. W ostatnich miesiącach co drugie porwanie skończyło się śmiercią.
Sprawcami byli bojownicy z ugrupowania ADF powiązanego z Państwem Islamskim.
„Jego Świątobliwość życzy Papieżowi Rzymu szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia”.
Decyzje zakończonego synodu nie przyniosą też wzrostu zaufania.
W zeszłym roku z takiej możliwości skorzystała rekordowa ilość par.