Konserwatywni chrześcijanie mogą paść ofiarą walki z religijnym ekstremizmem. Ostrzega przed tym Prymas Kościoła Anglikańskiego.
Abp Justin Welby jest przekonany, że religijna ignorancja wśród brytyjskich urzędników jest tak wielka, że dla nich islamscy ekstremiści i chrześcijańscy konserwatyści to jedno i to samo, po prostu jacyś szaleńcy.
Arcybiskup Canterbury sam wywodzi się z ewangelikalnego skrzydła anglikanizmu. Teraz jednak się obawia, że dla brytyjskiego rządu jego rodzime środowisko jest tak samo niebezpieczne, jak na przykład Bractwo Muzułmańskie. Spotykając się z dyrektorami anglikańskich szkół w Walii, podkreślił on, że u brytyjskich urzędników religijny analfabetyzm jest powszechny, a przy tym skrajnie destrukcyjny.
"Mieć państwo i bezpieczeństwo, nie zgodzimy się, by muzułmanie rządzili nami siłą”.
Duchowny odwiedza Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Na pogrzeb przybyło wielu przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, a także innych religii.
W obradach obecnej sesji, jak poprzednio, uczestniczyć będą duchowni i wierni świeccy.