„Chrześcijanie są wciąż najbardziej prześladowaną wspólnotą wyznaniową na świecie” – stwierdził podczas kongresu Niemieckiego Sojuszu Kościołów Ewangelickich Volker Kauder.
Przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu zaapelował do polityków, by szczególnie w rozmowach z władzami państw islamskich częściej poruszali sytuację prześladowanych chrześcijan.
Volker Kauder zapowiedział, że w następnej kadencji Bundestagu jego frakcja chadeków będzie zabiegała o to, by rząd Niemiec powołał pełnomocnika ds. wolności religijnej. Jego zdaniem prześladowanych jest obecnie ponad sto milionów chrześcijan. Niemiecki rząd powinien częściej i intensywniej sprawdzać ich sytuację, szczególnie w przypadku państw islamskich, takich jak Arabia Saudyjska czy Egipt, gdzie w każdym miesiącu zdarzają się zamachy radykalnych muzułmanów na chrześcijan.
Kauder zauważył, że w tych krajach wolność religijna polega na tym, iż „każdy może przejść na islam, ale muzułmanom przechodzącym na inną religię grozi kara śmierci”. Niemiecki polityk dodał też, że „nie ma chrześcijańskich terrorystów, ale prawie każdy terrorysta jest muzułmaninem”.
Przewodniczący frakcji chadeków w Bundestagu skrytykował też ataki na chrześcijan i molestowanie ich w obozach dla uchodźców na terenie Niemiec. Jest to jego zdaniem nie do zaakceptowania, a policja powinna zadbać o odpowiednią ochronę. Odrzucił on jednak pomysł dzielenia uchodźców według ich religii, bo „oznaczałoby to tym samym zaakceptowanie ograniczenia wolności religijnej”
Volker Kauder to polityk wielokrotnie odznaczony – w tym również orderem św. Grzegorza Wielkiego przez Papieża Franciszka – za swoją działalność na rzecz prześladowanych chrześcijan. Od lat ubiega się o zmianę ustawodawstwa w Pakistanie i uwolnienie Asii Bibi, skazanej na śmierć za rzekome bluźnierstwo przeciw islamowi.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."