Zgwałcenie, a następnie okrutne zamordowanie katolickiej zakonnicy s. Plaxedes Kanmundiya w Zimbabwe zwiększyło do 10 liczbę kapłanów, sióstr zakonnych i świeckich ludzi Kościoła, którzy zginęli w tym roku. W gronie tym jest Polka – świecka misjonarka Helena Kmieć, zabita na tle rabunkowym w styczniu br. w Boliwii. Ponad połowę ofiar – 14 stanowią księża, resztę – osoby świeckie, głównie katechiści.
49-letnia siostra Ruvadiki Plaxedes Kanmundiya zginęła 22 października z rąk 20-letniego Enocka Potaniego z wioski Chouriri w prowincji Maszonaland Wschodni w północno-wschodnim Zimbabwe. W dwa dni później jej martwe ciało znalazła w wodzie koło tamy w miejscowości Mutemwa grupa osób, które szukały ją od kilku dni. Zakonnica była nauczycielką w szkole należącej do Kolegium św. Jerzego w Harare, znaną w okolicy ze swego zaangażowania w sprawy wychowania i uczniów. Najprawdopodobniej przed śmiercią została zgwałcona.
Według dotychczasowych ustaleń siostra udała się w niedzielę 22 bm. do wspólnoty Matki Pokoju w Mutoko w tejże prowincji, aby poznać drogę i trasę, jaką mieli przebyć jej uczniowie w ramach wycieczki zaplanowanej na 27 bm. Jej przełożona s. Juliet Haurovi powiedziała, że Plaxedes zadzwoniła do niej z drogi, informując, że przed powrotem do Harare wstąpi jeszcze na modlitwę do miejscowego sanktuarium Błękitnego Krzyża, zwanego powszechnie jako Chwalebny Krzyż Życia. Potem wszelkie wiadomości od niej i o niej urwały się.
Gdy nieobecność zakonnicy przedłużała się, s. Juliet sama rozpoczęła poszukiwania, zawiadamiając też o wszystkim innych. W miejscu, gdzie znajdowało się miejsce modlitwy jej współsiostry, ludzie szukający jej spotkali młodego człowieka, który powiedział, że widział ją modlącą się. Po pewnym czasie znaleziono jej ciało. Powiadomiona o wszystkim policja zatrzymała młodego informatora, który przyznał się do popełnienia zbrodni, raniąc ją ostrym kamieniem a następnie gwałcąc. Po zabiciu jej zaciągnął ciało ofiary w pobliże tamy i wrzucił do wody. Według funkcjonariuszy młody zabójca jest niezrównoważony psychicznie.
W tym roku zginęło dotychczas 20 osób – pracowników duszpasterskich, w większości księży, przy czym połowa tej liczby przypada na 6 krajów Ameryki Łacińskiej: Meksyk, w którym zamordowano 4 kapłanów, Kolumbię – 2 oraz Argentynę i Brazylię – po jednym i Boliwię, w której zginęła wspomniana Polka, świecka wolontariuszka misyjna Helena Kmieć.
W Afryce zginęło 6 kapłanów: w Kamerunie – dwóch oraz w Burundi, Kenii, na Madagaskarze i w Nigerii – po jednym; ponadto w Nigerii i Sudanie Południowym śmierć poniosło dwóch świeckich – katechista i stróż kościelny i w Zimbabwe – wspomniana siostra zakonna. Należy jednak pamiętać, że nadal niewyjaśnione są prawdziwe okoliczności śmierci bp. Jeana-Marie Benoita Bali z Kamerunu, którego martwe ciało znaleziono 2 czerwca w rzece Sanaga. Według pierwszej wersji miało to być samobójstwo, ale obecnie tamtejsi biskupi są przekonani, że ich współbrat padł ofiarą zbrodni.
W Azji – na Filipinach – zginął jeden świecki katechista.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Nawiązują on do historii pastuszków, którzy zauważyli na polach betlejemskich jasność.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.