Chrześcijanie w Pakistanie są wzburzeni i protestują przeciw praktykom zastosowanym przez tamtejszą policję wobec 17-letniego Patrasa Masiha oskarżonego o rzekome bluźnierstwo przeciw islamowi.
W czasie przesłuchania agenci policji torturowali chrześcijanina i zmuszali go do niegodnego zachowania wobec jego kuzyna. Aby uniknąć takiego trakowania Patras wyskoczył przez okno z IV piętra. Jego stan jest ciężki, przebywa w szpitalu na oddziale intensywnej terapii.
Pakistańscy obrońcy praw człowieka domagają się wszczęcia dochodzenia w tej sprawie i ukarania winnych. „Ich brutalność jest nie do przyjęcia. Rząd i policja powinny chronić życie i godność każdego Pakistańczyka” – czytamy w oświadczeniu jednej z pakistańskich fundacji (Cecil&Iris Chaudhry Foundation – CICF).
Inny pakistański działacz na rzecz ochrony praw człowieka, przewodniczący organizacji praw mniejszości w Pakistanie (Pakistan Minority Rights Organization - PMRO), zwrócił się z apelem do władz Pendżabu, gdzie miało miejsce zdarzenie. Podkreśla w nim, że Pakistańczyków uczy się nienawiści i dyskryminacji chrześcijan. Dlatego apeluje o sprawiedliwość i przestrzeganie praw mniejszości religijnych, w szczególności chrześcijan, którzy doświadczają tak wiele przemocy. „Wolność jest prawem wszystkich i należy jej chronić”.
Według gazety Mosaico CSI, rozkaz dyktatury został wykonany w nocy 28 stycznia.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Najnowsze badania przeprowadziło Centrum Razumkowa w Kijowie.