Za chrześcijan w Republice Południowej Afryki modlili się w sobotę w Poznaniu uczestnicy nabożeństwa ekumenicznego odprawionego w ramach trwającego obecnie Tygodnia Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan.
"Tego roku, chrześcijanie z Afryki Południowej, żyjący w szczególnie ciężkich warunkach lokalnych, odczuli naglącą potrzebę, by wezwać nas, abyśmy w imię Chrystusa przełamali milczenie - wszystkie formy milczenia przyczyniające się do cierpienia ludzi" - powiedział na początku nabożeństwa proboszcz poznańskich metodystów, ksiądz Jan Ostryk.
Pastor nawiązał w ten sposób do tekstów liturgicznych, które na tegoroczny Tydzień Powszechnej Modlitw o Jedność Chrześcijan przygotowali wyznawcy południowoafrykańscy chrześcijanie.
W nabożeństwie celebrowanym w ewangelicko-metodystycznym kościele Świętego Krzyża modliła się między innymi mieszkająca od kilku miesięcy w Poznaniu obywatelka RPA, Karien Brits. Kobieta przybliżyła zgromadzonym w świątyni trudną sytuację chrześcijan w swoim kraju, borykającym się z przemocą i trudnościami ekonomicznymi.
"Niektórzy chrześcijanie w moim kraju są chrześcijanami tylko z nazwy. Nie wszyscy chodzą do kościoła i nie wszyscy żyją po chrześcijańsku. Wielu weszło na drogę zabójstw, kradzieży i gwałtu" - ubolewała Brits.
Uczestnicy nabożeństwa modlili się "za wszystkich, którzy pełnią funkcję w rządach", aby Duch Święty "udzielił im pragnienia pewności, że potrzeby biednych, poniżonych, słabych, bez głosu są priorytetem" oraz "strzegł ich od wszelkich pokus tak, aby ich prawość została zachowana od korupcji".
W prawie 50-milionowym RPA około cztery miliony ludności stanowią biali. Dwie trzecie mieszkańców wyznaje chrześcijaństwo, zdominowane przez Kościoły protestanckie. Po odejściu kilkanaście lat temu Południowej Afryki od apertheidu, czyli segregacji rasowej, co w praktyce oznaczało dyskryminację czarnej większości przez będącą u władzy białą mniejszość, kraj ten wciąż boryka się z wieloma problemami. Należą do nich: wysokie bezrobocie, ubóstwo znacznej części czarnej ludności, przestępczość oraz AIDS.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."