Białystok: Zwierzchnicy czterech Kościołów chrześcijańskich na modlitwie o jedność

Mszy św. przewodniczył Arcybiskup Edward Ozorowski metropolita białostocki a homilię wygłosił prawosławny biskup Jakub ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej.

W modlitwie wzięli udział pastor Kościoła ewangelicko-augsburskiego Tomasz Wigłasz i pastor Zboru Chrześcijan Baptystów Ireneusz Dawidowicz. Obecni byli wojewoda Podlaski Bohdan Paszkowski i prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, alumni i profesorowie miejscowego seminarium duchownego, duchowni katoliccy i prawosławni, siostry zakonne.

"Mimo, że wciąż się różnimy, zauważamy, że jest coraz mniej wrogości i nienawiści między nami. Czyż nie jest to efekt modlitwy i Boskiego działania?" - mówił biskup Jakub podczas homilii w kościele na Dojlidach - W ostatnim czasie bardziej szukamy tego co nas łączy a nie dzieli, a więc eliminujemy to, co nas w przeciągu wieków dzieliło, wyzbywamy się nawarstwionych przez wieki antagonizmów".

"Podziały były i są wielką raną zadaną Zbawicielowi, która potęguje Jego ból i cierpienie - mówił biskup Jakub - Śmierć Jezusa na krzyżu łączy wszystkich chrześcijan. Krew Chrystusa została przelana za wszystkich, Bóg bowiem chce żeby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy".

Biskup przypomniał, że znakiem rozpoznawczym chrześcijan jest wzajemna miłość.

"Jeśli modlimy się razem to już jesteśmy jedno - zauważył metropolita białostocki - dążymy natomiast do pełni jedności. Fundamenty jej są bardzo mocne: to nasze człowieczeństwo, obraz Boży jaki każdy z nas nosi w sobie, to charakter sakramentalny chrztu św., którym zostaliśmy namaszczeni. A naszym zadaniem jest, aby na tych mocnych fundamentach budować dzieło Chrystusowe: nie własne, nie nasze kapliczki, lecz jeden, prawdziwy Kościół Chrystusowy". Arcybiskup dodał: "Niektórzy chcieliby aby ta upragniona jedność nastąpiła już, szybko. Życie jednak pokazuje, że to co trwało wieki nie tak łatwo dzisiaj usunąć. Jednak gdy patrzymy na ostatnie lata - nawet tu, na naszej ziemi - białostoczyźnie, to optymizm wstępuje w nasze serca".

"Bardzo się cieszę, że choć w historii rozeszliśmy się to możemy się schodzić aby samego Boga prosić o pokój Chrystusowy" - mówił pastor Tomasz Wigłasz z Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

Ireneusz Dawidowicz pastor z Kościoła Chrześcijan Baptystów życzył większego wzajemnego otwarcia: - Życzę nam, aby słowa Jezusa "effatha" - "otwórz się" mogły się spełnić w naszym życiu. Żebyśmy byli zdolni słuchać i słyszeć siebie nawzajem. Słyszeć i słuchać Ewangelii, żebyśmy mocą tego Słowa byli zdolni mówić prawdę wobec siebie nawzajem, ale prawdę w miłości.

Spotkania modlitewne w ramach Tygodnia Powszechnych Modlitw o Jedność Chrześcijan w Białymstoku odbywają się w kościele, cerkwi, zborze baptystów i ewangelików.