Jezus Chrystus jest Panem

Z analizy problemu Chrystusa wynika z całą pewnością przynajmniej to, że Jezus żył, że istnieje, że nie można po prostu zaprzeczyć Jego istnieniu i że nikt nie może obojętnie przejść obok Niego.

Jeśli zaś uwzględni się całość, jedno doskonale współgra z drugim i pragnie mu wyrazić swoje „Tak”. To jest jednak darem, niczym zaś, co by można wymusić albo wymyślić, nie stanowi tworu człowieka, nie pochodzi .,z ciała i krwi” (Mt 16,17). Jezus sprawia, iż człowiek wierzy. To jest pierwsza dana i pierwszy fakt. Spotykający nas żywy Jezus to praprzyczyna budzącej się do życia wiary.

KIM JEST JEZUS CHRYSTUS?


Tajemnica wiary


Wyłącznie poprzez wiarę można się dowiedzieć, kim właściwie, ostatecznie i rzeczywiście jest Jezus, dopiero wtedy też można Go poprawnie rozumieć. Człowiek, u którego Jezus wzbudził wiarę, zaczyna teraz wraz z Nim wierzyć, ale tylko dzięki temu, iż wierzy w Niego. Przepowiadający Jezus staje się w ten sposób Chrystusem, w którego się wierzy.

Pierwsze, najprostsze, a przy tym najtreściwsze wyznanie wiary wtłoczone w następującą formułę: ,,Jezus Chrystus (Mesjasz) jest Kyrios (Pan)”. W ten sposób tajemnicę Jezusa z Nazaretu - roszczącego sobie prawo do tego, aby być ostatecznym i pełnomocnym sprawcą zbawienia, który po swojej śmierci ukazuje się jako żyjący i dalej działa pozostając obecny w swoich świadkach, Jezusa, którego przyjścia się oczekuje - jedynie zasygnalizowano i opisano, w żadnym zaś razie nie została ona wyczerpana czy wyjaśniona.

O głębsze poznanie, lepsze zrozumienie i poprawniejsze opisy oraz wypowiedzi, o objaśnienie i zinterpretowanie Tego, który przerasta wszelkie nasze możliwości pojęciowe, troszczy się teologia. Ona wie, że Jezus jest nie tylko godny pytania, ale także godny zastanowienia, a rozważając w zadumie i medytując, usiłuje nam przybliżyć nieco Jego tajemnicę, wyrażając się przy tym bardzo ostrożnie, od czasu do czasu, potykając się i zacinając, stara się wyrazić ją słowami, pozwolić jej przemówić.

Tego rodzaju doskonalone i zgłębiane poznanie znajduje w dogmatyce swoje tymczasowe ujęcie, które należy ustawicznie poprawiać, uzupełniać. Szczególnie przy zwalczaniu nieporozumień, błędnych nauk, staje się coraz jaśniejsze, kim był, jest i będzie Jezus. On przetrwa każde błędne dociekanie, każdą próbę, by się Go pozbyć i z Nim się rozprawić. Jezus nie pasuje do żadnego konceptu. On jest i pozostanie Jedynym, Niewymyślanym, Nieporównywalnym, Bez początku, Innym, Obcym, którego nie da się wtłoczyć w znane już ramy, Wielkim Nieznanym, a jednak Bliskim, Zaufanym, który pozwala się widzieć i którego można widzieć, gdy przychodzi.

Więcej na następnej stronie
«« | « | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |