Pierwsza w Polsce kobieta ksiądz

Już we wrześniu będziemy mieli w Polsce pierwszą kobietę pastora. Zostanie nią w Kościele ewangelicko-reformowanym Wiera Jelinek z Zelowa w Łódzkiem.

- To dla mnie uznanie i potwierdzenie wszystkiego, co robiłam do tej pory - mówi przyszła pani pastor, teolog z wykształcenia, która od dwudziestu jeden lat pomaga prowadzić parafię mężowi - Mirosławowi Jelinkowi.

Uroczysta ordynacja, czyli dopuszczenie do pełnienia urzędu duchownego w Kościele ewangelicko-reformowanym, odbędzie się 14 września w Zelowie, niedaleko Bełchatowa. Wiera Jelinek złoży ślubowanie, a biskup Kościoła Marek Izdebski oraz dwaj inni duchowni położą na niej w geście błogosławieństwa dłonie. Potem nowy pastor kobieta wygłosi kazanie. Od tej chwili będzie miała w swoim Kościele takie same uprawnienia jak duchowni mężczyźni. Będzie mogła sprawować sakramenty - ewangelicy reformowani mają dwa, komunii świętej i chrztu - oraz prowadzić parafię. Zostanie wikarym swojego męża, proboszcza pięćsetosobowej parafii.

- To bardzo ważne wydarzenie w historii naszego Kościoła i Kościołów protestanckich w Polsce. Nastąpi wprowadzenie w życie możliwości, jakie daje nam prawo, a jednocześnie usankcjonowanie praktyki Kościoła - mówi prezes Kolegium Kościelnego ewangelickiej gminy w Warszawie Władysław Scholl.

Wiera Jelinek czekała na ordynację dwadzieścia jeden lat, od chwili ukończenia Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. W tym czasie prowadziła z mężem parafię - głosiła kazania, prowadziła szkółkę niedzielną, czyli nabożeństwa dla dzieci, uczyła religii. - Przed rozpoczęciem studiów nie sądziłam, że mogę zostać pastorem. Dopiero w trakcie studiów poznałam sytuację naszego Kościoła w innych krajach i zrozumiałam, że jest to możliwe. Kiedy kończyłam teologię, w Czechach odchodziła właśnie na emeryturę pierwsza kobieta pastor, która pełniła urząd pięćdziesiąt lat - mówi.

Kobiety są pastorami w Kościołach protestanckich na całym świecie. W Kościele ewangelicko-reformowanym w Polsce powołanie kobiet na duchownych stało się możliwe w 1991 roku, kiedy Synod Kościoła zmienił prawo wewnętrzne. W przepisie mówiącym o tym, kto może być duchownym, słowo "mężczyzna" zastąpiono słowem "osoba". Przed dwoma laty Wiera Jelinek złożyła specjalny egzamin przed konsystorzem Kościoła ewangelicko-reformowanego, ale dopiero w tym roku władze zdecydowały się na ordynację. Powody odkładania decyzji są dwa: finansowy i ekumeniczny. Po pierwsze, w Kościele ewangelicko-reformowanym, który w Polsce ma zaledwie cztery tysiące członków, dokonuje się ordynacji do konkretnej parafii. Wspólnota tym samym zobowiązuje się, że utrzyma duchownego. Drugi powód jest natury ekumenicznej - obawa, że powołanie kobiety na pastora pogorszy stosunki z Kościołem rzymskokatolickim.

- To może być dosyć kłopotliwe dla Kościoła katolickiego, ale to jest jego problem. My mamy swoje prawa, swój porządek kościelny - mówi Władysław Scholl.

- Na pewno ordynowanie kobiety na pastora wyostrza różnice między naszymi kościołami - komentuje ksiądz prof. Stanisław Celestyn Napiórkowski z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. - Ta decyzja wpłynie na ochłodzenie stosunków między nami.

Wśród samych ewangelików reformowanych nie wszyscy aprobują ordynację kobiet. - Nie chciałabym, aby z mojego powodu pogorszyły się kontakty ekumeniczne - mówi Wiera Jelinek.

Przyszła pastor ma 43 lata. Zelów jest jej rodzinną parafią. Jej dwoje dzieci: Jan Amos i Ewa Milena studiują na ChAT. W Zelowie otworzyła z mężem przedszkole ze specjalnym programem nauczania oraz muzeum historii Braci Czeskich w Polsce i świecie.

Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości również polscy luteranie zdecydują się na ordynowanie kobiet. W tej chwili w Kościele ewangelicko-augsburskim czeka na to osiemnaście kobiet, które są duchownymi - diakonami - ale nie mają pełni praw, czyli takich jak pastorzy mężczyźni. Nie mogą sprawować sakramentów i samodzielnie prowadzić parafii.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Reklama