Mój pokój wam daję (J 14,27)

© Materiały opracowane przez Radę Episkopatu ds. Ekumenizmu oraz Polską Radę Ekumeniczną

EWANGELIA: Mk 6,45-51

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Zaraz też wymógł na uczniach, aby wsiedli do łodzi i jako pierwsi przepłynęli na drugi brzeg do Betsaidy, zanim On oddali tłum. Gdy rozstał się z nimi, wszedł na górę, aby się modlić. Kiedy zapadł wieczór, łódź była na środku jeziora, a On sam został na brzegu. Widząc, że są zmęczeni wiosłowaniem, wiatr bowiem był przeciwny, około czwartej straży nocnej przyszedł do nich, idąc po jeziorze. Zamierzał ich minąć, lecz oni, gdy Go spostrzegli idącego po jeziorze, pomyśleli, że to zjawa i zaczęli krzyczeć. Wszyscy bowiem Go zobaczyli i przerazili się. Wtedy Jezus natychmiast powiedział do nich: Odwagi, Ja jestem! Nie bójcie się! I wszedł do nich do łodzi, a wiatr się uciszył. Oni zaś bardzo się zdumiewali.

Oto Słowo Pańskie.

HOMILIA

„Być bliżej Ciebie chcę, o Boże mój...” - podobno ta pieśń powstała na pokładzie statku „Titanic" i zaśpiewano ją po raz pierwszy w pamiętnym 1912 roku w chwili tragedii, gdy statek pogrążał się w odmętach Atlantyku. Pieśń rozpaczy, a zarazem nadziei. Pieśń rozbitków ginących w falach oceanu, ale pragnących „wylądować" w objęciach kochającego Boga, Ojca pełnego miłosierdzia. Pieśń ufności przełamującej rozpacz.

„Być bliżej Ciebie chcę...” - może w podobny sposób wołali przerażeni Apostołowie, gdy żeglowali po wzburzonych falach jeziora Genezaret. Chociaż Jezus kazał im odpłynąć bez siebie, to jednak był przy nich, czuwał nad nimi. Apostołowie przyzwyczajeni do spokojnego trybu życia nie mogą nadążyć za tym co się wokół nich dzieje. Jeszcze nie oprzytomnieli po wczorajszym cudownym rozmnożeniu chleba, jeszcze mają przed oczyma opętanego z Gerazy, z którego Jezus wyrzucił złego ducha, jeszcze pamiętają córkę Jaira, którą wskrzesił z martwych, pamiętają jeszcze dobrze uciszenie burzy na jeziorze... Kim On jest? A On właśnie w ten sposób pragnie się im objawić. Pragnie zmusić do myślenia, by widząc wokół siebie cudowne znaki, uznali w Nim obiecanego Mesjasza. By doszli do przekonania, że Bóg naprawdę jest z nami. Jest wtedy, gdy Go widzimy, i wtedy, gdy znika, gdy Go nie dostrzegamy naszymi oczyma, gdy nie czujemy w duszy. Bo przecież powiedział: „Odwagi, Ja jestem! Nie bójcie się” (Mk 6,50), „Jestem z Wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,20).

Ile razy w życiu idziemy pod wiatr, ile razy piaskiem wieje nam w oczy, ile razy przeszkadza deszcz i błoto, ile razy nic nam nie wychodzi, jest beznadziejnie źle, ufajmy, że On jest z nami. On myśli o nas, łaską swoją nas wspiera i swoim obdarza pokojem.

Droga ekumenizmu jest także taką wędrówką. Czasem świeci nam słońce, jest jasno i pogodnie, a czasem zbierają się gradowe chmury, grozi nam burza. Wtedy nie myślmy o tym, jak ją zażegnać, jak się jej pozbyć, ominąć albo uciec przed nią, ale szukajmy Tego, który mocen jest burzę uciszyć i obdarzyć nas swoim pokojem. Do tego wzywa nas dzisiaj Jan Paweł II w adhortacji „Ecclesia in Europa”: „Trzeba zdecydowanie kontynuować dialog, nie ustępując wobec trudności i przeciwieństw; należy go prowadzić w różnych wymiarach - doktrynalnym, duchowym i praktycznym - kierując się logiką wymiany darów, które Duch wzbudza w każdym Kościele, oraz wychowując wspólnoty i wiernych, przede wszystkim młodych, do przeżywania spotkania i właściwie rozumianego ekumenizmu jako zwykłego wymiaru życia i działalności Kościoła. Dialog ten stanowi jedno z głównych zadań Kościoła, przede wszystkim tu w Europie, która w minionym tysiącleciu była świadkiem zbyt wielu podziałów między chrześcijanami, a dziś zdąża ku ściślejszej jedności. Nie możemy zatrzymać się na tej drodze, nie możemy z niej zawrócić! Musimy nadal iść nią i przeżywać ją ufnie, bo wzajemny szacunek, szukanie prawdy, współpraca w jedności, a przede wszystkim ekumenizm świętości niewątpliwie przyniosą z Bożą pomocą swoje owoce (...). Europo trzeciego tysiąclecia, «niech nie słabną twe ręce!» (So 3,16); nie poddawaj się zniechęceniu, nie przyjmuj sposobów myślenia i działania, które pozbawione są przyszłości. «Pan, twój Bóg jest pośród ciebie, Mocarz, który zbawi» (So 3,17). Europo, która jesteś na początku trzeciego tysiąclecia, bądź na powrót sobą! Bądź sama sobą! Odkryj na nowo swe źródła. Ożyw swoje korzenie! Nie lękaj się.! Bądź ufna! Bądź pewna! Ewangelia nadziei nie zawodzi!” (Nr 31,120-121).

O. Marian Puchała OMI - Obra

Modlitwa powszechna (przyczynna)

Więcej na następnej stronie
«« | « | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Reklama