"W ostatnich dniach Kościół zrobił dla dialogu polsko-rosyjskiego o wiele więcej, niż można było oczekiwać. Z ust biskupów prowadzących pogrzebowe nabożeństwa tydzień po smoleńskiej apokalipsie padły przełomowe deklaracje" - pisze Katarzyna Wiśniewska. Przypomina słowa abp. Józefa Michalika, abp. Henryka Muszyńskiego i kard. Stanisława Dziwisza.
Jak pisze dziennikarka Gazety Wyborczej, w sobotę na placu Piłsudskiego uderzyły ją ciepłe, serdeczne słowa abp. Józefa Michalika pod adresem Rosji. Jak podkreśla, "abp Michalik zwrócił się do Rosjan w najbardziej bezpośredni sposób. Proste „dziękujemy” od hierarchy stojącego na czele polskiego Episkopatu to gest, którego znaczenia nie można przecenić. W najbliższych miesiącach powstanie wspólny list Kościołów katolickiego i prawosławnego o pojednaniu polsko-rosyjskim. Trudno o lep sze do niego podłoże niż ostatnie homilie i wystąpienia hierarchów. W dniach żałoby narodowej słuchałam głosu Kościoła otwartego na dialog, mocniej niż do tej pory łączącego narody i wyznania" - pisze Wiśniewska.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."