Prymas Polski uczestnikiem tygodniowych rekolekcji w Taizé.
Prymas Polski abp Wojciech Polak uczestniczył w tygodniowych rekolekcjach w Taizé i w programie przygotowanym przez braci z tamtejszej wspólnoty ekumenicznej. Metropolita gnieźnieński przyjechał tam z grupą młodzieży i z jej diecezjalnym duszpasterzem, odbywając kilkunastogodzinną podróż autobusem.
Podczas swojego pobytu abp Polak poprowadził warsztaty na temat pojednania, uczestniczył we wprowadzeniach biblijnych, spotkał się m.in. z pielgrzymami z Polski, wolontariuszami z wszystkich kontynentów, a także z chrześcijanami z krajów arabskich i z siostrami z trzech zgromadzeń zakonnych, które od kilkudziesięciu lat pomagają w Taizé.
„Sercem, które tutaj przyciąga, jest wymiar spotkania z drugim człowiekiem, ale nade wszystko z Panem Bogiem – mówi Ksiądz Prymas dzieląc się spostrzeżeniami ze swojego pobytu. – Także poprzez modlitwy, poprzez spotkania, wprowadzenie w Pismo Święte, poprzez dzielenie się w grupach młodzi ludzie doświadczają spotkania z Panem Bogiem. Myślę, że dla wielu młodych to, że ta wspólnota jest pośród nich, że modli się w ten sposób, że do tej modlitwy ich zaprasza, jest to siła przyciągania.”
Prymas Polski podkreśla, że w Kościele najważniejsze jest doświadczenie wiary, a to jest właśnie najistotniejsze w charyzmacie wspólnoty z Taizé. Może być to cenną inspiracją dla Kościoła, także dla Kościoła w Polsce.
Tygodniowe spotkanie zakończyła dziś uroczysta Msza, którą koncelebrował abp Wojciech Polak.
"Mieć państwo i bezpieczeństwo, nie zgodzimy się, by muzułmanie rządzili nami siłą”.
"Doskonały przykład dla wszystkich kościołów prawosławnych".
W tym roku - co nie jest częste - przypadają u nich w tym samym terminie, co u katolików.
„Święty ogień” z grobu Jezusa został przekazany zgromadzonym wśród głośnych okrzyków wiernych.