Abp Ziółek o zmarłym bp. Cieślarze

Abp Władysław Ziółek wspomina w rozmowie z KAI luterańskiego biskupa Mieczysława Cieślara jako człowieka wielkiej duchowej kultury, dobrze przygotowanego teologicznie i wypowiadającego się w sposób "piękny".

"Ta śmierć, właśnie w takich okolicznościach, bardzo mnie poruszyła" - wyznał metropolita łódzki. Zwierzchnik Diecezji Warszawskiej i proboszcz luterańskiej parafii w Łodzi zginął w wypadku samochodowym w niedzielę 18 kwietnia w nocy. Miał 60 lat.

Abp Władysław Ziółek poznał bp. Mieczysława Cieślara 1 maja 1996 roku. "Zostałem zaproszony do udziału w jego święceniach biskupich. Wziąłem udział w tym nabożeństwie. Wcześniej ks. Cieślar pracował w pabianickiej parafii, ale z tamtych czasów go nie znałem" - przyznaje pasterz Kościoła w Łodzi.

Abp Ziółek spotykał się wielokrotnie z biskupem Cieślarem przy okazji świąt narodowych. "Zawsze była okazja, żeby zamienić kilka zdań. Nie podejmowaliśmy w ich trakcie jakichś wielkich tematów, ale rozmawialiśmy o pracy w naszej wspólnocie kościelnej, specyfice przeżywania okresów liturgicznych, dzieliliśmy się doświadczeniami" - wspomina hierarcha.

Najbardziej jednak abp Ziółek wspomina bp. Cieślara w związku z Ekumeniczną Drogą Krzyżową. "Mam te spotkania wpisane w pamięć i w serce. W roku Jubileuszu Odkupienia podjęliśmy myśl, żeby wspólnie chrześcijanie mogli się modlić na drodze krzyżowej, która rozpoczynała się w kościele św. Mateusza. Bp Cieślar był proboszczem tej parafii. Co roku brał udział w naszym przemarszu" - podkreśla metropolita łódzki.

Rozważania przy poszczególnych stacjach tej celebracji przygotowują duchowni różnych wyznań chrześcijańskich. "Jego medytacje były zawsze bardzo głębokie. Świadczyły nie tylko o jego dobrym przygotowaniu teologicznym i intelektualnym, ale też o dobrej polszczyźnie, bo zawsze wypowiadał się w sposób bardzo piękny. Już samo to budziło uwagę słuchającego, dzięki czemu zachęcało do wejścia w to, co chciał przekazać" - opowiada abp Ziółek.

Właśnie spotkania podczas Ekumenicznej Drogi Krzyżowej abp Ziółek uznaje za szczególne. "Pozwoliły mi one widzieć księdza biskupa z bliska jako człowieka wielkiej duchowej kultury" - przyznaje ordynariusz łódzki.

Ostatnie spotkanie abp. Ziółka z bp. Cieślarem odbyło się przy Pomniku Katyńskim. "Było to spotkanie modlitewne w kościele Matki Boskiej Zwycięskiej, a potem przy pomniku. Najpierw rozmawialiśmy w zakrystii, później wspólnie uczestniczyliśmy w uroczystościach. Ksiądz biskup odczytał wtedy modlitwę, przygotowaną przez zmarłego w katastrofie ks. Pilcha. Było to nasze ostatnie spotkanie" - wspomina abp Ziółek.

"Ta śmierć, właśnie w takich okolicznościach, bardzo mnie poruszyła. Dopisuje się ona w sposób dramatyczny i bardzo bolesny do wydarzenia spod Smoleńska" - mówi metropolita łódzki. - Tym bardziej obejmujemy serdeczną myślą i modlitwą księdza biskupa, jego najbliższych i całą wspólnotę Kościoła ewangelicko-augsburskiego w naszej łódzkiej ziemi" - dodaje abp Ziółek.

Metropolita łódzki weźmie 23 kwietnia udział w uroczystościach pogrzebowych bpa Cieślara. Rozpoczną się one o godz. 12.00 w kościele ewangelicko-augsburskim św. Mateusza.

«« | « | 1 | » | »»