Nie identyfikują się one z konkretnymi państwami, ale podsycają gwałtowne konflikty zgodnie z własnymi interesami.
Światem rządzą dziś korporacje za pomocą pieniędzy i mediów – uważa prawosławny patriarcha koptyjski. Nie identyfikują się one z konkretnymi państwami, ale podsycają gwałtowne konflikty zgodnie z własnymi interesami. Zdaniem Tawadrosa II korporacje kształtują uczucia i wolę jednostek na całym świecie za pomocą narzędzi manipulacji, które nie mają precedensu w historii.
Taki obraz rzeczywistości przedstawił koptyjski hierarcha podczas środowej katechezy, którą Tawadros II wygłasza każdego tygodnia w kairskiej katedrze. W komentarzu do Listu św. Pawła do Filipian, zwrócił uwagę na słowa, jakimi Apostoł pogan opisuje ludzkość swoich czasów – określa ją mianowicie jako „pokolenie przewrotne i zdegenerowane”. „W obliczu grzechów i konfliktów, które naznaczają obecne czasy, św. Paweł użyłby zapewne tego samego wyrażenia” – przyznał Tawadros II.
Zdaniem koptyjskiego patriarchy świat jest obecnie zdominowany przez pieniądz, który wpływa na rzeczywistość poprzez potężne mechanizmy światowej finansjery. Przypomniał słowa Jezusa, który powiedział swoim uczniom, że „nikt nie może dwom panom służyć, bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował, albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i mamonie” (Mt 6,24). Patriarcha zauważył, że wśród świętych byli ludzie zamożni, ale obiektywnym faktem jest, że to pieniądze napędzają i podsycają konflikty, które naznaczają świat krwią.
Kolejny czynnik, który wpływa na kształt obecnego świata, to zdaniem Tawadrosa II, marketing wielkich korporacji, które dzięki ponadnarodowym sieciom stworzyły „globalną oligarchię”, zdolną do sprawowania władzy nad życiem ludzi o wiele skutecznej niż politycy i rządy. Patriarcha zauważył, że korporacje dominujące w przestrzeni cyfrowej osiągają astronomiczne zyski poprzez manipulowanie sumieniami milionów użytkowników, dyktują im nowe reguły zachowania, narzucają nowych idoli i „masowe” tabu.
W tym świecie – mówił patriarcha – chrześcijanie są wezwani do dawania świadectwa o wyzwalającej mocy Ewangelii. Przypomniał, że św. Paweł zachęcał pierwszych chrześcijan, aby uwolnili się od sporów, pretensji i lamentu na złe czasy, a polegali na łasce Chrystusa, która może doprowadzić do zbawienia każdego człowieka, żyjącego nawet w tak trudnych i skomplikowanych czasach jak dzisiejsze.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.