Apel pakistańskich biskupów po tragicznej w skutkach powodzi: jedna trzecia terytorium kraju znalazła się pod wodą, pół miliona ludzi straciło domy.
W wyniku najpotężniejszej od lat powodzi jedna trzecia terytorium Pakistanu znalazła się pod wodą. Pół miliona ludzi straciło domy. Miejscowi biskupi zaapelowali do wspólnoty międzynarodowej o pomoc. „Nie zostawiajcie nas samych w tej godzinie cierpienia, w której potrzebujemy pomocy” – napisali w przejmującym oświadczeniu.
W Pakistanie od dwóch miesięcy nieustannie padają ulewne deszcze. Skutki powodzi dotknęły już 33 milionów ludzi. Zginęło 1391 osób, z czego około jedna trzecia to dzieci. Miejscowy episkopat docenia wysiłki władz państwa i organizacji pozarządowych jednak, aby udźwignąć ciężar katastrofy pilnie potrzeba zwielokrotnienia wsparcia. Stąd apel biskupów do wspólnoty międzynarodowej o udzielenie Pakistańczykom natychmiastowej pomocy.
W tym muzułmańskim kraju także katolicka Caritas w pełni zmobilizowała swoje siły. Dostarcza żywność, lekarstwa i zapewnia powodzianom schronienie. Z jej pomocy korzysta ponad 13 tys. rodzin. Caritas Pakistan poprosiła siostrzane organizacje o 1,5 miliona Euro. „Na razie myślimy o zapewnieniu ludziom przetrwania, zwracając uwagę na grupy najbardziej zagrożone, takie jak niepełnosprawni, osoby starsze, dzieci i kobiety w ciąży” – zapewnia jeden z pracowników Caritas. Organizacja w ostatnich latach prowadziła szkolenia w wioskach, aby przygotować ludność do reagowania na sytuacje kryzysowe. Dzięki temu w czasie obecnej katastrofy nastąpiła szybka mobilizacja ludności. Pracownik Caritas dodaje, że gdy skończy się powódź, pozostanie kwestia odbudowy kraju. Woda zniszczyła już ponad 5 tys. km dróg i zerwała lub naruszyła ok. 160 mostów. Klęska pochłonęła ponadto 3,5 mln akrów upraw oraz kosztowała życie 800 tysięcy sztuk zwierząt hodowlanych
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."