„Niektórych ludzi trafiła sama eksplozja, innych fala uderzeniowa i tłukące się szkło. To był potężny wybuch na terenie placówki wstrząsający całymi budynkami” – tak o wydarzeniach sprzed dwóch dni w szpitalu Al-Ahli w Gazie mówi wicedyrektor tamtejszej rady administracyjnej. Anglikański pastor Fadi Diab zauważa, że nie da się obecnie ustalić, kto odpowiada za atak, ale strona okupująca ma obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom.
Izraelskie wojsko oraz walczące z nim bojówki wzajemnie oskarżają się o spowodowanie tragedii, w której, jak podają palestyńskie służby powiązane z Hamasem, zginęło wiele niewinnych ludzi. Pastor Diab, rektor kościoła św. Andrzeja w Ramallah, nawołuje w reakcji do szukania dróg pokoju. „Wojna ostatecznie doprowadzi nas jedynie do przemocy, zabijania, gniewu oraz nienawiści” – zauważa w wywiadzie dla Radia Watykańskiego anglikański duchowny. Wzywa tutaj głównie do „uznania palestyńskiego prawa do istnienia”. Zapewnia też, że jego wspólnota usiłuje zrobić wszystko, by wesprzeć cierpiących w konflikcie.
Ks. Diab: staramy się pomagać na różne sposoby, ale to jest wojna
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."