W tym doszło też do zabójstwa.
W 2023 odnotowano w Hiszpanii 109 ataków na różne instytucje i osoby Kościoła katolickiego, wśród nich była jedna ofiara śmiertelna – zakrystianin Diego Valencia oraz jeden ranny kapłan. Dane te zawiera najnowszy, ponad 250-stronicowy raport Obserwatorium Wolności Religijnej i Sumienia (OLRC). Przedstawiając ten dokument przewodnicząca stowarzyszenia María García oznajmiła, że od 13 lat, gdy zaczęto śledzić przejawy zagrożeń wolności religijnej, "nie mieliśmy tak brutalnego przypadku przemocy", w którym inny ksiądz, biskup Kadyksu Rafael Zornoza mógł być zagrożony, gdy znajdował się bezpośrednio w pobliżu miejsca zdarzenia.
Całkowita liczba ataków antyreligijnych w ub.r. zmniejszyła się o 6 proc. w porównaniu z rokiem 2022, przy czym w dalszym ciągu 3/4 ogółu tego rodzaju przypadków dotyczyła chrześcijan. Katolików atakowano 109 razy, podczas gdy wobec wyznawców innych religii odnotowano 27 takich czynów. W ujęciu względnym aż o 600 proc. wzrosła liczba napaści na Żydów, co stanowiło swego rodzaju odpowiedź na reakcję Izraela na rozpoczęty przez Hamas na początku października 2023 atak na to państwo. Zwiększyła się też liczba skarg przeciw miejscom kultu i symbolom religijnym.
Komentując nieznaczny spadek w ub.r. akcji przemocy na tle religijnym, M. García zwróciła uwagę, iż były one za to "brutalniejsze" oraz wskazała, że „ta polaryzacja na tle religijnym występuje nie tylko w Hiszpanii, ale także w reszcie Europy i na świecie”. Raport OLRC wymienia łącznie 195 przypadków, z czego 3 to przejawy przemocy fizycznej wobec wierzących (w 2022 o jeden więcej), 41 wobec miejsc kultu i symboli religijnych (rok wcześniej –35), 32 akty poniżania osób wierzących (25), 54 zaliczono do kategorii naśmiewania się z religii (53) i 65 przypadków wojowniczego sekularyzmu (w 2022 – 91).
Zdaniem przewodniczącej Obserwatorium, mimo podejmowanych wysiłków ogarnięcia całej sytuacji, nie udało się odnotować wszystkich przypadków przemocy na tle religijnym, "gdyż po prostu nie wiedzieliśmy o nich ani nie dotarły one do środków przekazu". Dokument zastrzega, że do licznych, wręcz niezliczonych zamachów na wolność religijną dochodzi w sieciach społecznościowych, nie mogąc jednak dotrzeć do wszystkich takich przypadków, przedstawiliśmy jedynie te, o których mieliśmy wiadomości".
Raport informuje ponadto, że za 30 ataków na wolność religijną w tym kraju jest odpowiedzialna rządząca Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza (PSOE), następnie inne lewicowe ugrupowania: Podemos – 13 i Zjednoczona Lewica – 5 przypadków. Poza tą czołową trójką dokument obciąża odpowiedzialnością za akty przemocy wobec wierzących i instytucji religijnych łącznie 24 partie, w większości regionalne, np. z Kraju Basków, Andaluzji, Wysp Kanaryjskich, Katalonii, ale też Zielonych i różne lewicowe.
Uwzględniając te dane autorzy dokumentu podkreślili współdziałanie dwóch pierwszych partii na rzecz zniesienia w Hiszpanii ochrony uczuć religijnych, "podczas gdy 21 spośród 27 państw członkowskich Unii Europejskiej obecnie uznaje taką ochronę". Według raportu "stopień radykalizacji wypowiedzi przywódców politycznych [w Hiszpanii] ma skutki negatywne, prowadzące do wzmożenia ataków na wolność religijną, skutki odwrotne do tych, których należałoby oczekiwać od działań przedstawicieli obywateli".
Na zakończenie sprawozdanie ORLC przedstawiło kilka próśb do partii politycznych i ich przedstawicieli w instytucjach ustawodawczych i wykonawczych na szczeblu ogólnokrajowym, autonomicznym i lokalnym. Pierwsza prośba dotyczy "ochrony symboli religijnych i podjęcia środków w zakresie strzeżenia świątyń", a niektóre wspólnoty religijne muszą instalować kamery lub zapewniać ochronę prywatną w celu uniknięcia ataków. Następnie Obserwatorium prosi o "poszanowanie prawa do modlitwy wtedy i w miejscu, w którym ktoś chce", także przed ośrodkami, w których dokonywane są aborcje lub w pobliżu siedzib partii politycznych. W trzecim punkcie autorzy opracowania proszą o "wpisanie do kodeksu karnego jako przestępstwa obrażania uczuć religijnych, aby zapobiegać nietolerancji i nienawiści do wierzących wszelkiego wyznania". Czwarta prośba dotyczy "skutecznego wypełniania układów podpisanych przez Państwo Hiszpańskie z różnymi wyznaniami religijnymi, także w zakresie wolności rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swymi przekonaniami". I wreszcie piąty punkt to prośba o "nierozniecanie nienawiści antyreligijnej i wojującego laicyzmu przez instytucje publiczne i organy przedstawicielskie, gdyż osoby wierzące nie są obywatelami drugiej kategorii".
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.