To znak wytrwałości, jaką wykazują chińskie wspólnoty katolickie na drodze wiary.
To pierwszy krok w stronę uznania męczeństwa ofiar zamachów bombowych na świątynie chrześcijańskie.
Może to stać się podstawą prawną do zakazania działalności prawosławia związanego z Rosją.
Dokumenty dotyczące galerii:
GOSC.PL DODANE 18.01.2015 AKTUALIZACJA 19.01.2015
Abp Hoser: Wiele nas łączy
więcej »