Po rzezi Koptów groźba chaosu
W Egipcie tymczasem sytuacja daleka jest od normalności. Coraz wyraźniej mówi się o odpowiedzialności rządu i stojącej za nim junty wojskowej, która świadomie usiłuje utrzymać napięcia etniczne i religijne, aby móc występować w roli jedynego rozjemcy (taką opinię wyraził m.in. afrykanista misyjnego czasopisma Popoli Enrico Casale)