Kościół Anglii jest coraz bliżej konsekracji pierwszej biskupki. Przygniatająca większość diecezji Kościoła Anglii zgodziła się na udzielanie święceń biskupich kobietom – spośród 44 diecezji tylko dwie sprzeciwiły się zmianom.
Tym samym sprawa święceń biskupich kobiet pokonała kolejny etap w skomplikowanym i długotrwałym procesie, który jeszcze wymaga decyzji Synodu Generalnego, i potrwa najprawdopodobniej do 2014 roku.
Głosowanie w diecezjach trwało od marca br. Ogromna przewaga zwolenników kobiet-biskupów nie oznacza jednak, że konserwatywna część anglokatolików oraz ewangelikałów złożyła broń – część z nich nadal domaga się koncesji na rzecz konserwatywnych diecezji lub regionów, aby w przypadku wyboru kobiety na biskupa mieli zagwarantowaną opiekę kanoniczną biskupa mężczyzny.
Kościół Anglii, w którym prawie 1/3 duchowieństwa to kobiety, od lat debatuje nad dopuszczeniem kobiet do posługi biskupa. Rozpoczęcie procesu kanonicznego, mającego na celu zrealizowanie postulatu zdecydowanej większości wiernych, ale również biskupów i pozostałego kleru, wywołało podziały w i tak już spolaryzowanym Kościele. Podobnie jak w latach 90., gdy wyświęcono pierwszą kapłankę, inicjowane od kilku lat zmiany w prawie kościelnym, umożliwiające konsekrowanie kobiet na biskupki spowodowały przejście małej części duchowieństwa – głównie emerytów – do Kościoła rzymskokatolickiego, jednak do zapowiadanego exodusu nie doszło. Konsekrację kobiet na biskupki dopuszczają Kościoły anglikańskie w Szkocji, Australii, Kanadzie i USA.
Informacja pochodzi z portalu Ekumenizm.pl
Serdecznie dziękujemy za zgodę na zamieszczenie jej w naszym serwisie
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."