Byłoby pięknie

„Dorośli to mają fajnie, im wszystko wolno…” – byłoby pięknie, gdyby tak było naprawdę.

Z perspektywy dziecka oznacza to, że dorośli nie muszą iść spać o wyznaczonej godzinie, jeść tego, czego nie lubią, mogą wychodzić z domu, kiedy chcą, oglądać filmy „dla dorosłych”, mają dużo pieniędzy, mogą kupować, co chcą i wiele jeszcze innych rzeczy. Dopiero z biegiem lat same obserwują, że ta „wolność” okupiona jest wieloma wyrzeczeniami, ograniczeniami i obowiązkami.

Po przeczytaniu definicji wolności ze Słownika Współczesnego Języka Polskiego, gdzie jest ona określona jako: „niezależność, niezawisłość, swoboda, samodzielność”, moglibyśmy właściwie wrócić do dziecięcego rozumienia wolności – nie ma żadnych ograniczeń – wolno mi wszystko. Dalej w tym samym słowniku, na tej samej stronie można przeczytać, że wolność to: „określone prawo obywateli do czegoś, określone przez dobro powszechne, interes społeczny i porządek prawny. Wolności obywatelskie. Wolność osobista. Wolność sumienia. Wolności religijne. Wolność słowa. Wolność zgromadzeń” (Słownik Współczesnego Języka Polskiego, W-wa 1998, Przegląd Reader,s Digest, t. II, s. 534).

Na szczególną uwagę zasługują tu sformułowania: „określone prawo […] do czegoś” oraz „określone przez”. Tutaj mamy do czynienia z typową postawą rodzica: „możesz, ale…”, i powstaje w nas bunt – jakie „ale” – wolność czym określona, jak określona, po co określona? A co z pięknymi słowami o niezależności, swobodzie, samodzielności? Taki jest świat. Na straży wolności człowieka stoi cały szereg przepisów, praw, konwencji. I tak szczerze mówiąc, to w formie zupełnej swobody, beztroski, niezależności – nie ma ludzi wolnych. Każdy z nas, niezależnie od wieku, narodowości, koloru skóry i poglądów, jest ograniczony wieloma przepisami, zasadami, kodeksami, umowami. Każdy rodzaj wolności jest czymś określony.

Artykuł 5. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka mówi o prawie do wolności i bezpieczeństwa osobistego: „Każdy ma prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego. Nikt nie może być pozbawiony wolności, z wyjątkiem następujących przypadków i w trybie ustalonym przez prawo” – i tu następuje szereg „ale”, które mogą nas tej wolności pozbawić.

Artykuł 9. Wolność myśli, sumienia i wyznania: „Każdy ma prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania; prawo to obejmuje wolność zmiany wyznania lub przekonań oraz wolność uzewnętrzniania, indywidualnie lub wspólnie z innymi, publicznie lub prywatnie, swego wyznania lub przekonań przez uprawianie kultu, nauczanie, praktykowanie i czynności rytualne”. Ale prawa te mogą podlegać ograniczeniom, wynikającym z zagrożenia interesów bezpieczeństwa publicznego czy koniecznym ze względu na ochronę porządku publicznego, zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

TAGI| EWANGELICY

Reklama