"Podstawy kultur religijnych i etyki świeckiej" - to przedmiot, który ma się od jesieni znaleźć w programie nauczania we wszystkich szkołach o profilu ogólnokształcącym - podały wczoraj rosyjskie media, relacjonując spotkanie przedstawicieli różnych wyznań.
"Studiowanie przez uczniów podstaw kultur religijnych stanie się efektywnym sposobem zwiększenia tolerancji, wzajemnego zrozumienia między przedstawicielami różnych wyznań i narodowości we współczesnym społeczeństwie rosyjskim" - powiedział członek Rady Międzyreligijnej Federacji Rosyjskiej Roman Bagdasarow podczas tzw. okrągłego stołu w Moskwie.
Zdaniem specjalisty dzieci w szkole należy zapoznawać z podstawowymi tradycjami różnych religii, zasadami zachowania w różnych świątyniach, w synagogach, meczetach, dacanach, a także wyjaśniać, jakie powinny być stosunki wzajemne między reprezentantami rożnych kultur i narodowości.
Z poglądem o konieczności zaszczepiania od dzieciństwa nawyku traktowania z szacunkiem własnej i cudzych religii zgodzili się i inni uczestnicy spotkania.
Naczelny rabin Rosji Adolf Szajewicz z żalem zauważył, że obecnie większość społeczeństwa rosyjskiego - zarówno młodzież, jak i starsze pokolenie - kiepsko zna swą tradycję religijną, co jest związane przede wszystkim z latami ateizmu.
Na początku lutego rząd rosyjski zatwierdził plan wprowadzenia w roku szkolnym 2012/2013 zajęć z podstaw kultur religijnych i etyki.
Projekt pilotażowy tych zajęć zasygnalizował w roku 2009 prezydent Dmitrij Miedwiediew na spotkaniu z przedstawicielami tradycyjnych wyznań, którymi na terenie Rosji są poza prawosławiem islam, buddyzm i judaizm. W programie pilotażowym uczestniczyli uczniowie niższych klas ok. 12 000 szkół na terenie całego kraju.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
Kościół tylko wtedy może być wiarygodnym narzędziem pojednania, gdy sam żyje jednością.
Leon XIV przyjął przedstawicieli katolickich i niekatolickich Kościołów Europy.
Karta nie unika konfrontacji z ranami przeszłości oraz i niepowodzeniami instytucjonalnymi.