Poświęcenie kaplicy ekumenicznej na Stadionie Narodowym

Duchowni trzech religii: chrześcijaństwa, judaizmu i islamu uczestniczyli 10 maja w poświęceniu kaplicy ekumenicznej na Stadionie Narodowym w Warszawie, arenie zbliżających się mistrzostw Europy w piłce nożnej. Uroczystości przewodniczył abp Henryk Hoser, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej, na terenie której znajduje się Stadion Narodowy.

Kaplica ma służyć zawodnikom, trenerom i kibicom różnych wyznań chrześcijańskich i innych religii. Dlatego, jak tłumaczył prezes Zarządu Narodowego Centrum Sportu, Robert Wojtaś, nie ma tu epatowania symbolami religijnymi. „To miejsce będzie łączyło, a nie dzieliło” – zapewnił dyrektor. Podkreślił znakomitą współpracę z duchownymi trzech religii, co, jego zdaniem, zaprzecza powtarzanej tu i ówdzie opinii o Polsce jako kraju nietolerancyjnym. Dyrektor Wojtaś żartował, że kaplica nie powstała po to, aby ratować polskich piłkarzy, bo nie jest z nimi tak źle, żeby uciekać się do pomocy sił nadprzyrodzonych jako ostatniej deski ratunku.

Ściany kaplicy poświęcił abp Hoser, który także wygłosił przemówienie. Mówił on stadionie jako miejscu, które jest symbolem jedności rodziny ludzkiej w jej wielokulturowości. Kultury mogą nas dzielić, ale powinny łączyć – być komplementarne. Sport – mówił dalej biskup warszawsko-praski – z racji swego międzynarodowego charakteru, potwierdza wspólną dla wszystkich ludów i narodów jedność natury ludzkiej. Tej natury powinniśmy bronić jak niepodległości – podkreślił mówca. Przestrzeń sakralna jest wspólnym miejscem dla nas wszystkich, pozwala nam uświadomić sobie, że przez wiarę w Boga jesteśmy dziećmi jednego Ojca i objawiamy jedność rodziny ludzkiej. Według Arcybiskupa poświęcona kaplica może pokazać, że religie nie dzielą, a są jednym wielkim hymnem śpiewanym Bogu. Nawiązując do kształtu stadionu Narodowego abp Hoser powiedział, że jest on jednym wielkim rogiem obfitości, koszem, w którym wszyscy się odnajdujemy.

Modlitwę wiernych odczytywali wybitni polscy sportowcy. Futbolista Przemysław Twardzik modlił się za piłkarzy – uczestników EURO 2012, mistrz olimpijski w gimnastyce Leszek Blanik – za trenerów i szkoleniowców, brązowa medalistka olimpijska w łyżwiarstwie szybkim Luiza Złotkowska - za sędziów, srebrny medalista olimpijski w szpadzie, Radosław Zawrotniak – za kibiców, a olimpijczyk, snowbordzista Mateusz Ligocki – o piękno sportu i o zdrową rywalizację.

Ołtarz pobłogosławili: abp Hoser, prawosławny biskup Jerzy (Pańkowski) i biskup Kościoła ewangelicko-reformowanego Marek Izdebski.

Rabin Maciej Pawlak apelował do zgromadzonych, aby znaleźli dobrą odpowiedź na pytanie jak to poświęcone miejsce dalej uświęcać. Prosił Boga, aby zawodnicy znaleźli czas, aby się do Niego modlić. Imam Nezar Sharif modlił się, aby wszyscy ludzie, którzy przybędą na EURO z całego świata bawili się razem w duchu miłości i pokoju, i wrócili radośni i zdrowi do swoich domów.

Po uroczystości w kaplicy duchowni wraz z innymi uczestnikami przeszli na płytę Stadionu Narodowego. Tutaj abp Henryk Hoser dokonał poświęcenia korony stadionu, a po nim uczynili to prawosławny bp Jerzy, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa sportowców bp Marian Florczyk, biskup Kościoła ewangelicko-reformowanego Marek Izdebski, biskup polskokatolicki Wiktor Wysoczański, biskup mariawicki Ludwik Maria Michał Jabłoński i biskup metodystyczny Zbigniew Kamiński.

Ku uciesze publiczności, biskup katolicki, rabin i imam kopali piłkę na odległość. W ocenie KAI najlepszy wynik osiągnął rabin Maciej Pawlak

«« | « | 1 | » | »»

Reklama