To historyczna wizyta. Po raz pierwszy w dziejach do Polski przybywa patriarcha Moskwy i Wszechrusi.
Na zaproszenie polskiego Kościoła prawosławnego będzie przebywał w naszym kraju od 16 do 19 sierpnia. W siedzibie Episkopatu Polski spotka się także z biskupami katolickimi. Złoży też wizytę prezydentowi. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik oraz patriarcha Cyryl I podpiszą wspólne przesłanie do narodów Polski i Rosji. – To wydarzenie bez precedensu – podkreślają przedstawiciele Kościoła katolickiego w Polsce i Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
Przyjazd patriarchy Cyryla do Polski jest odpowiedzią na wizytę metropolity warszawskiego i całej Polski Sawy w Moskwie. Nabiera jednak szczególnego znaczenia ze względu na spotkanie z przedstawicielami Kościoła katolickiego oraz podpisanie wspólnego przesłania do narodów Polski i Rosji. Podpisanie dokumentu będzie miało miejsce 17 sierpnia w południe na Zamku Królewskim w Warszawie. Dzień wcześniej, 16 sierpnia o godz. 17.00 zaplanowano spotkanie z Prezydium Konferencji Episkopatu Polski w siedzibie KEP. Przedstawiciele obu Kościołów będą rozmawiać o perspektywach współpracy i dialogu. Po spotkaniu nastąpi wzajemne przekazanie ikon: abp Józef Michalik przekaże Cyrylowi I ikonę Matki Boskiej Częstochowskiej, a Cyryl podaruje przewodniczącemu polskiego Episkopatu ikonę Matki Boskiej Smoleńskiej.
Po przylocie do Warszawy, 16 sierpnia, patriarcha Cyryl odwiedzi najpierw katedrę prawosławną. Oprócz spotkania z metropolitą Sawą i przedstawicielami Kościoła katolickiego, Patriarcha spotka się w stolicy również z Prezydentem RP raz Marszałkiem Senatu. Złoży też wieńce przy Grobie Nieznanego Żołnierza i na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich. 17 sierpnia wieczorem uda się do Białegostoku, gdzie będzie się modlił z wiernymi w katedrze św. Mikołaja. Następnego dnia odwiedzi Supraśl, Hajnówkę oraz Świętą Górę Grabarkę. Tam będzie przewodniczył uroczystościom z okazji uroczystości Przemienienia Pańskiego. 19 sierpnia wróci do Moskwy.
Ze względu na podpisanie przesłania do narodów Polski i Rosji, pierwsza w historii wizyta Patriarchy w Polsce nabiera szczególnego znaczenia. - Zadaniem tego dokumentu nie jest rozwiązywanie bolesnych kart historii Polski i Rosji, istotną kwestią jest natomiast, by ten dialog zapoczątkować, by na gruncie tej samej Ewangelii Chrystusa rozmawiać – mówi o przesłaniu rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch. Zwraca uwagę na zawarty w dokumencie apel do przedstawicieli obu narodów, aby prosili wzajemnie o wybaczenie krzywd, niesprawiedliwości i wszelkiego zła. - To jest zapowiedź przyszłego powiedzenia sobie: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Ale to będzie pewnie następny krok – dodaje.
Pierwszym znaczącym krokiem na drodze ku pojednaniu polsko-rosyjskiemu była wizyta mnichów z klasztoru w pobliżu Ostaszkowa, którzy we wrześniu 2009 roku przyjechali na Jasną Górę po kopię obrazu Matki Bożej. Umieścili ją w klasztorze, gdzie NKWD więziło polskich oficerów, zamordowanych później w Twerze. Pierwsze spotkanie przedstawicieli Kościoła katolickiego w Polsce i Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego w sprawie dokumentu o pojednaniu odbyło się w Warszawie 26 lutego 2010 r. Wcześniej biskupi powołali specjalny Zespół do Rozmów z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym. Jego przewodniczącym został abp Henryk Muszyński, w skład weszli także abp Stanisław Budzik i bp Tadeusz Pikus. 24 czerwca 2010 r., na kolejne spotkanie w Warszawie przybył metropolita wołokołamski Hilarion ze współpracownikami. Kolejne rozmowy na temat pojednania polsko-rosyjskiego miały miejsce 1 czerwca 2011 r. Zaś 15 marca 2012 r. przedstawiciele Episkopatu Polski i Patriarchatu Moskiewskiego dyskutowali już nad ostatnimi poprawkami. Podpisanie 17 sierpnia wspólnego przesłania do narodów Polski i Rosji będzie efektem tych prac i kolejnym krokiem ku pojednaniu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."