Europejscy protestanci popierali arabską wiosnę. A teraz?
„Jeszcze nigdy sytuacja chrześcijan na Bliskim Wschodzie nie była tak zła. Apelujemy zatem do europejskich przywódców politycznych, by stanęli w ich obronie” – czytamy w oświadczeniu Zgromadzenia Ogólnego Wspólnoty Protestanckich Kościołów w Europie, które dobiega dziś końca we Florencji.
Przypomina ono, że protestanci cenią sobie wolność i dlatego wszyscy, którzy o nią walczą, mogą liczyć na ich poparcie. To właśnie dlatego wspólnoty protestanckie z sympatią odnosiły się do arabskiej wiosny.
Teraz jednak widzą, że sytuacja rozwija się w złym kierunku. Niepokoją je doniesienia chrześcijan z Bliskiego Wschodu, którzy czują się coraz bardziej zagrożeni i wykluczeni ze społeczeństwa. W sposób szczególny dotyczy do Syrii, gdzie łamie się prawa człowieka i unicestwia pluralizm religijny – uważają europejscy protestanci.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.