Nie współistnienie, ale pojednanie serc

Wystąpienia brata Aloisa podczas spotkania 30 grudnia

Europejskie spotkanie w Rzymie! Od dawna rozmawialiśmy o nim z kardynałem Vallini, wikariuszem generalnym Rzymu. Dziękujemy, drogi księże kardynale, że możliwe stało się to spotkanie, któremu gościny udzieliło tak wiele rzymskich parafii. Jesteśmy również wdzięczni za przyjęcie wyznawców innych Kościołów, którzy przyjechali do Rzymu, prawosławnych i protestantów. Teraz kardynał powie do nas kilka słów.

Kardynał Vallini

Drodzy młodzi pielgrzymi przybyli do Rzymu z tak wielu europejskich krajów! Pozdrawiam was z całego serca: witajcie!

Powtarzam wam wszystkim te same słowa radości, o jakiej wczoraj wieczorem na Placu Świętego Piotra mówił papież Benedykt XVI, radości z tego, że nasze miasto gości was podczas tej pielgrzymki zaufania, zorganizowanej przez Wspólnotę z Taizé.

Staraliśmy się dla was, tak licznie przybyłych, z prostotą i uczuciem przygotować miejsca w parafiach, w domach rodzinnych, we wspólnotach religijnych i we wszystkich instytucjach, jakie mogliśmy znaleźć, także dzięki wspaniałomyślnej pomocy władz miasta. Dziękuję wszystkim, którzy wspaniałomyślnie otworzyli drzwi swoich domów. Wybaczcie nam, jeśli nie we wszystkich miejscach mogliśmy zaoferować wam wygodę, jakiej pragnęliśmy.

Rzym jest miastem Apostołów Piotra i Pawła, którzy nie zawahali się to oddać życia i ponieśli męczeńską śmierć dla wiary w Jezusa Chrystusa, Zbawiciela ludzkości.

Po nich wielu ludzi dochowało wierności Ewangelii i we wszystkich dziedzinach życia heroicznie świadczyli o tym, że jedynie w Bogu, miłosiernym Ojcu, człowiek może nadać swemu istnieniu pełen sens.

Nasze katakumby, wspaniałe bazyliki, jak również liczne kościoły i kaplice rozsiane po całym terytorium naszej metropolii, są świadectwem szczerej wiary Rzymian trwającej przez całe wieki aż do naszych dni.

W obecnych czasach nowe wyzwania są stawiane przed wiarą, która coraz częściej jest kwestionowana. Także Kościół Rzymu z zaangażowaniem głosi Ewangelię, aby nasi współcześni mogli ją przyjąć i żyć nią z entuzjazmem w przekonaniu, że jedynie w Jezusie Chrystusie tajemnica człowieka znajduje swoje prawdziwe światło.

Każdy z was, drodzy młodzi pielgrzymi, jest w takim wieku, kiedy się zastanawia nad swoim życiem, szuka szczęśliwej drogi. Mogę wam powiedzieć szczerze i otwarcie, że będąc w waszym wieku myślałem o przyszłości i zastanawiałem się, jak zyskać pewność, że się nie pomylę. Z radością mogę zaświadczyć, że wszystkie prawdy ludzkiego życia w Jezusie Chrystusie mają swoje źródło i swój szczyt.

Tej wierze pragniemy dawać świadectwo podczas tych dni i mamy nadzieję, że wrócicie do swoich krajów z wielką ufnością w sercach przekonani, że Jezus Chrystus jest drogą, która wyjaśnia człowieka człowiekowi, że On wprowadza pojednanie między ludźmi, budzi w ludziach pasję budowania świata, w którym sprawiedliwość i pokój będą dostępne dla wszystkich, szczególnie dla najbiedniejszych.

Uwierzcie, drodzy młodzi pielgrzymi, że zaufanie okazane Jezusowi Chrystusowi jest skierowane we właściwą stronę i obyście umieli swoją drogą duchową, zaangażowaniem, i entuzjazmem wzbudzić nadzieję w świecie. Nieście zaufanie każdemu człowiekowi, którego napotkacie na swojej drodze.

Wspierajcie swoją modlitwą chrześcijan Rzymu, tak jak i my będziemy się modlić za was, aby Pan był z wami.

Brat Alois

Wspólna modlitwa z papieżem Benedyktem XVI wczoraj wieczorem, pozostanie w naszej pamięci jak światło, które pomoże nam iść naprzód. Przekazałem papieżowi mały znak nadziei, który powierzyli nam młodzi Afrykanie podczas ostatniego etapu naszej pielgrzymki w Rwandzie. Tym znakiem był koszyk nazywany „agaseke” z nasionami sorgo.

Młodzi Afrykanie dali nam te koszyczki także dla każdego europejskiego kraju i dla każdego z pozostałych kontynentów. Będziemy je rozdawać co wieczór, pozdrawiając narody obecne na naszym spotkaniu. Niech te ziarna nadziei zakwitną wszędzie na świecie!

My, bracia, przybyliśmy do Kigali, żeby stać się skromnymi świadkami dążeń Rwandyjczyków, pragnących odbudować swój kraj i szerzej – świadkami aspiracji młodych afrykańskich chrześcijan, pragnących tworzyć przyszłość swojego kontynentu. Uczestnicy spotkania przyjechali nie tylko z Rwandy, ale z całego regionu Wielkich Jezior, z Afryki Wschodniej i z jeszcze bardziej odległych miejsc.

Rwandę dotknęło ogromne cierpienie. Pamięć zadanych ran wciąż jest żywa. Ale kraj się podnosi. Podziwiamy tych, którzy niosą współczucie i pomagają leczyć rany, na przykład przyjmując do swoich domów sieroty, tak jakby to były ich własne dzieci.

Z Rwandy zabraliśmy ze sobą przede wszystkim wezwanie do pojednania. Kościół chce pomagać w dogłębnym pojednaniu. Nie chodzi o narzucone współistnienie, ale o pojednanie serc.

To wezwanie do nas wszystkich, gdziekolwiek mieszkamy: jak pojednać to, co się wydaje nie do pogodzenia i być może jest takie? Nie jesteśmy skazani na rezygnację lub bierność, ponieważ Chrystus przyszedł pojednać to, co wydawało się na zawsze wrogie. Na krzyżu wyciągnął ramiona do wszystkich. To On jest naszym pokojem! Pojednanie zaczyna się wtedy, kiedy razem na Niego patrzymy.

Z Kigali z dwoma braćmi udaliśmy się do Północnego Kivu, do Gomy, zaraz po tym, jak niedawne starcia doprowadziły do ucieczki z domów dziesiątki tysięcy rodzin, dotkniętych ogromnym nieszczęściem, często utratą wszystkiego.

W Gomie, w wyjątkowych okolicznościach, spotkaliśmy osoby niosące pokój i miłość. Dzięki swojej wierze nie załamują się w zetknięciu z chaosem, strachem i opuszczeniem. Zachowujemy obraz Kościoła, który wciąż jest miejscem, gdzie można się udać nawet wtedy, kiedy nie działają już żadne inne struktury.

Jestem pod wielkim wrażeniem życiowej siły młodych chrześcijan w Afryce. Ten dynamizm jest jak ewangeliczne wezwanie do trwania w nadziei. Kiedy zasadzicie nasiona sorgo w różnych krajach, przypomnijcie sobie o nadziei młodych Afrykanów, niech ona będzie dla was oparciem!

Jak po Kigali i Rzymie będziemy kontynuować naszą pielgrzymkę zaufania? Jakie będą kolejne etapy naszego wędrowania do spotkania „Aby odnowić więzi solidarności” w Taizé w 2015?

Podczas gdy ten rok uwrażliwił nas szczególnie na młodych Afrykanów, rok nadchodzący pozwoli bardziej wsłuchać się w głos młodych mieszkańców Azji. W październiku i listopadzie kilku z nas wyruszy z pielgrzymką pokoju i pojednania do kilku krajów, do Korei, do Indii, pojedziemy również okazać naszą solidarność w miejscach, które pragną większej sprawiedliwości i wolności.

Później odbędzie się kolejne spotkanie europejskie od 28 grudnia 2013 do 1 stycznia 2014. Odbędzie się ono po obu stronach granicy między dwoma krajami, w mieście, które jest symbolem europejskiego pojednania, symbolem Europy otwartej i solidarnej. Spotkanie europejskie będzie się odbywało w Strasburgu.

Zostaniemy przyjęci w Alzacji po stronie francuskiej i w Badenii po stronie niemieckiej.

Dziecko

Pierwsze koszyki „agasake” z nasionami sorgo otrzymają tego wieczoru młodzi Francuzi z Alzacji i Niemcy z Badenii z księdzem arcybiskupem Jean-Pierre Gralletem, który reprezentuje tu dzisiaj różne Kościoły tego regionu. Ksiądz arcybiskup przemówi do nas.

Arcybiskup Strasburga

Z Francji i z Niemiec w imieniu Kościołów katolickiego i protestanckiego Alzacji i Badenii z wielką radością zapraszam was, żebyście w przyszłym roku przyjechali do Strasburga.

Strasburg to miasto pojednania i budowania wspólnej Europy. Od dawna urzeczywistniamy tam ekumenizm konkretny. Powitamy was serdecznie.

Dziecko

Są również koszyki dla młodych Czechów, Belgów, Słowaków, Holendrów, Szwajcarów, Austriaków, Portugalczyków, Luksemburczyków, Estończyków, Łotyszy, Czarnogórców, Słoweńców i dla tych, którzy nas goszczą, dla młodych Włochów.

Jest także koszyk dla młodych mieszkańców Azji, tego wieczoru pozdrawiamy młodych Libańczyków, Koreańczyków, Japończyków, Kazachów, Indonezyjczyków, Hindusów, mieszkańców Bangladeszu, Chin, Hong Kongu, Wietnamu i Filipin.

Pozdrawiamy również biskupów, księży, pastorów i zwierzchników Kościoła z Rzymu, z Włoch i z wielu innych krajów. Pozdrawiamy reprezentantów władzy politycznej oraz burmistrza Rzymu.

Teraz w siedmiu bazylikach i kościołach, w których jesteśmy zgromadzeni, nadal będzie trwała modlitwa śpiewem i modlitwa wokół krzyża. Każdy będzie mógł podejść i oprzeć czoło o krzyż, aby powierzyć Bogu brzemiona swoje i innych ludzi.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Reklama